W Europie mamy Goodwood Festival of Speed, a w Stanach Zjednoczonych imprezą o podobnej randze jest Pebble Beach Concours d'Elegance. I to właśnie podczas tegoroczonej edycji Konkursu Elegancji Infiniti zaprezentuje koncepcyjny model Prototype 10, który ma pokazać, że auta z napędem elektrycznym wcale nie muszą być nudne pod względem stylistycznym jak przysłowiowe flaki z olejem.
Koncepcyjny Infiniti Prototype 10 jest elektrycznym speedsterem o surowym, ale jednocześnie dość śmiałym i mocno futurystycznym designie. I choć prototyp ten z całą pewnością nie trafi do seryjnej produkcji (chociażby z tego względu, że jest to auto jednomiejscowe), to jednak, jak zapewniają władze tej marki, mamy tu do czynienia z ewolucją języka stylistycznego marki Infiniti zaprezentowaną po raz pierwszy w koncepcyjnym modelu E Inspiration. Oznacza to, ni mniej, ni więcej, że niektóre rozwiązania stylistyczne mogą zostać zaadoptowane w przyszłych modelach Infiniti.
Prototyp ten potwierdza także obrany przez Infiniti kierunek rozwoju firmy, zgodnie z którym od 2021 r. wszystkie modele tej marki będą wyposażone w napędy elektryczne. Zamiana klasycznych układów napędowych na elektryczne nie musi odbywać się kosztem przyjemności z jazdy i ekscytujących osiągów. A przynajmniej takie można odnieść wrażenie, patrząc na zaprezentowany obrazek modelu.
- Prototyp Infiniti 10 jest wzorowany na formie i konstrukcji najbardziej sugestywnych projektów klasycznie wyścigowych samochodów wszechczasów, których moc była generowana przez klasyczne silniki benzynowe. Nasz nowy koncept jest kolejną miłą dla oka zapowiedzią ery elektrycznej w Infiniti. Ważne jest dla nas przy tym znajdowanie inspiracji w cudownej epoce, w której projektanci samochodów kierowali się po prostu czystą miłością do jazdy - tłumaczy Karim Habib, dyrektor designu Infiniti.
Premiera koncepcyjnego modelu odbędzie się już za niecały tydzień (23 sierpnia) podczas Pebble Beach Concours d'Elegance.