Opona ze sztuczną inteligencją
Z samochodami ze sztuczną inteligencją już się zetknęliśmy. Chociażby na przykładzie Toyoty Concept-i. Jednak do tegorocznej wystawy w Genewie nie mieliśmy pojęcia, że może istnieć również opona ze sztuczną inteligencją. Na razie Goodyear testuje taką technologię, która może pojawić się w autonomicznych samochodach przyszłości.
Prototypowa opona Goodyear Eagle 360 Urban jest oponą kulistą, która ma, zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli amerykańskiej firmy, rozpoznawać, decydować, dostosowywać się do warunków drogowych, a także komunikować się z otoczeniem. Brzmi trochę jak z filmów o Terminatorze albo z Powrotu do przeszłości, ale skoro mamy już taką oponę w fazie prototypu, kto wie, czy faktycznie tak nie będą wyglądać opony za kilkanaście czy też kilkadziesiąt lat.
Najważniejszym elementem tej opony przyszłości jest powłoka bioniczna wykonana z super-elastycznego polimeru, która pod względem elastyczności i wytrzymałości przypomina trochę ludzką skórę, dzięki czemu może się rozciągać oraz kurczyć. Pod tą powłoką znajduje się elastyczny materiał o strukturze pianki, który zachowuje swoje elastyczne właściwości bez względu na wagę samochodu. Kolejnym elementem w oponie przyszłości są specjalne siłowniki, które za sprawą impulsu elektrycznego zmieniają swój kształt, a tym samym kształt bieżnika.
Opona Eagle 360 Urban będzie więc potrafiła się zmieniać w zależności od warunków atmosferycznych, zapewniając optymalne właściwości jezdne. Gdy nawierzchnia drogi będzie mokra, wówczas w bieżniku utworzą się specjalne dołki, które szybciej odprowadzą wodę. Z kolei przy suchej nawierzchni powierzchnia bieżnika będzie bardziej wygładzona. Nie wiemy, czy opona Eagle 360 Urban będzie potrafiła zmieniać swoje właściwości w zależności od temperatury i zachowywać się jak zimowa przy mrozie, i jak letnia przy dodatnich temperaturach.
Komunikacja opony z otoczeniem będzie się odbywać dzięki sieci neuronowej, opartej na algorytmach głębokiego nauczania, która pozwoli nie tylko reagować w danej chwili, ale również wyciągać wnioski na przyszłość. Za pomocą specjalnych czujników opona będzie mogła sprawdzać na bieżąco własny stan techniczny, dostosowywać kształt bieżnika, a także zbierać informacje o otoczeniu (drodze, pogodzie, prędkości auta etc.). Koncepcyjna opona Goodyeara będzie następnie mogła komunikować się z innymi samochodami, a także infrastrukturą drogową oraz systemami zarządzania ruchem w tzw. Internecie Rzeczy.
Jeśli dojdzie do uszkodzenia powłoki opony, czujniki szybko zlokalizują miejsce przebicia. Następnie opona rotuje i ograniczy do minimum nacisk w tym miejsce, pozwalając jednocześnie na dokonanie samonaprawy. Naprawa będzie polegała na tym, że specjalne materiały, znajdujące się wewnątrz opony, przemieszczą się do miejsca uszkodzenia i w skutek reakcji fizycznych oraz chemicznych nastąpi "załatanie" dziury (utworzą się nowe wiązania cząsteczkowe). Co więcej, opona przyszłości Goodyeara będzie przewidywać przyszłe zużycie, co pozwoli zawczasu reagować poprzez zastosowanie konserwacji powłoki.
Osobną kwestią jest jej sferyczny kształt, dzięki któremu pojazd w nią wyposażony będzie mógł poruszać się w każdym kierunku.