Opel skupi się na crossoverach dla zysków
Sytuacja Opla jest niezła, po kilku latach problemów niemiecki producent wraca do formy, ale nadal do sukcesu rynkowego jeszcze daleko. Między innymi dlatego Opel planuje stworzenie kilku nowych crossoverów. Celem jest zwiększenie sprzedaży oraz zysków.
Jak widać crossovery są receptą na wszystko, choć mam wrażenie, że za kilka lat rynek będzie przesycony tego typu autami. Ileż można? Tak czy inaczej dziś tego typu auta są niemal gwarancją sprzedaży - każdy klient "marzy" o takim samochodzie. Sam CEO Opla, Karl-Thomas Neumann powiedział: "Zainwestujemy nieco więcej w segment samochodów typu crossover, bo to jest kierunek, w którym zmierzają klienci."
Zapewne zdaniem niektórych miłośników motoryzacji miłość do crossoverów jest już tak przesadzona i przesłodzona, że zaczyna psuć niektóre modele. Wystarczy wspomnieć, że Opel planuje w 2016 roku zaprezentować następcę dla Merivy i Zafiry. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że będą to... crossovery. Oba modele zostaną zbudowane we współpracy z koncernem PSA Peugeot Citroen, dostaną płyty podłogowe PSA oraz silniki z francuskiej gamy.
A co Wy sądzicie o modzie na crossovery wszelkiej maści?
Fot. Opel Zafira