Opel GT - Do trzech razy sztuka?
Opel poważnie rozważa zbudowanie auta sportowego mogącego konkurować z Volkswagenem Scirocco, czy Audi TT.
Pierwszy Opel GT z 1968 roku miał być europejskim odpowiednikiem Chevroleta Corvette, na miarę możliwości tutejszych klientów. Nie odniósł spodziewanego sukcesu przegrywając rywalizację z Fordem Capri. Nazwa GT powróciła w 2007 roku, kiedy General Motors postanowił zaoferować nam Saturna Sky. I tym razem nie udało się podbić serc klientów sprzedając nieco ponad 7,5 tys. sztuk przez dwa lata produkcji.
Do trzech razy sztuka – to powiedzenie może okazać się trafne dla Opla. Tym razem w planach jest sportowe coupe zbudowane w oparciu o podzespoły nowego Opla Astra. To dobra wiadomość, gdyż oferuje on lekką bazę, a niska masa to klucz do sukcesu w segmencie aut sportowych.
Przedstawiciele Opla zachowują milczenie. Wiemy od nich jedynie, że na razie produkcja modeli Astra GTC i OPC w dotychczasowej formie będzie kontynuowana, a kolejnych wersji nadwoziowych po hatchbacku i kombi zaprojektowanych na nowej platformie nie komentują.
Z mniej oficjalnych źródeł wiadomo jednak, że prace nad nowym GT trwają. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, to w 2016 roku w Genewie zobaczymy prototyp, a wersja produkcyjna trafi do salonów w 2017 roku.