Opel Astra z rewolucyjnym oświetleniem IntelliLUX
Już od dłuższego czasu wiemy, że model Opel Astra nowej generacji będzie produkowany w Polsce. Ma być lżejszy, bardziej ekonomiczny i wyposażony w wiele ciekawych rozwiązań. Ostatnio bardzo dużo mówi się o przełomowym oświetleniu IntelliLUX.
Zazwyczaj najnowocześniejsze rozwiązania związane z oświetleniem kojarzą się z drogimi modelami z klasy premium. Opel chce złamać ten stereotyp i zaoferuje bardzo ciekawe oświetlenie IntelliLUX w kompaktowej i przystępnej cenowo Astrze. Co prawda być może nie będzie to tak zaawansowany system jak Matrix LED z Audi czy światła laserowe z BMW, ale zamysł i sposób działania przypomina ten, który spotkamy w autach z Ingolstadt.
System IntelliLUX składa się z 16 segmentów LED podzielonych na dwie sekcje - po 8 na jedną lampę. Zdaniem instruktorów i osób pracujących nad tym rozwiązaniem, snop światła jest automatycznie regulowany zgodnie z warunkami panującymi na drodze. Co więcej, barwa światła ma być jak najbardziej zbliżona do dziennego. System oświetlenia współpracuje z kamerą Opel Eye, która wykrywa innych użytkowników drogi.
Jeśli kamera wykryje inny samochód, poszczególne segmenty diodowe zostają wygaszone lub całkowicie wyłączone tworząc tzw. kieszeń. Rozwiązanie to jest znane ze wspomnianych już świateł Matrix LED. Jeśli droga jest pusta, praktycznie przez cały czas włączone są światła "długie". Przełączaniem trybów świateł zajmuje się automatyka, choć niektórzy kierowcy zapewne sami chcieliby mieć nad tym kontrolę. Na uwagę zasługuje również tryb autostradowy, dzięki któremu światła sięgają jeszcze dalej.
Jeśli chodzi o dodatkowe informacje, te są dość skromne, ale znane są wymiary nowości. Co ciekawe, w przeciwieństwie od utartych standardów, nowa Astra będzie nieco mniejsza od poprzedniczki. Będzie o blisko 5 centymetrów krótsza, niższa o 26, zaś rozstaw osi zostanie skrócony o 23 mm. Dzięki nowej platformie podłogowej o modularnej budowie D2XX we wnętrzu ma być o 34 mm więcej miejsca na nogi. Najważniejsza jest jednak waga. W zależności od wersji silnikowej, różnica może wynosić od 120 do nawet 200 kilogramów. To ogromny postęp!