Ogrzewane i podświetlane autostrady już niedługo!
W czasie, gdy w Polsce borykamy się z problemami infrastruktury drogowej, świat idzie naprzód. Tzn. my dopiero ją tworzymy i to w żółwim tempie, a w Holandii już w połowie tego roku zobaczymy innowacyjny projekt modernizacji dróg.
Przecież to nic nowego, że remonty się zdarzają, ale… Studio Roosegaarde współpracują z grupą Heijmans pod prostą nazwą „Smart Highway” stworzą święcącą w ciemności, a także podgrzewaną drogę. Jak to w ogóle możliwe?
Firmy te opracowały specjalny proszek działający na zasadzie lamp solarnych, który mógłby świecić nawet do 10 godzin po zapadnięciu zmroku. Nieźle! To znacznie zaoszczędziłoby energię elektryczną służącą oświetleniu dróg. Pasy natomiast zostaną pomalowane specjalną farbą.
Najciekawszym aspektem projektu jest jednak malowanie na jezdni płatków śniegu, które po spadku temperatury poniżej pewnego poziomu zaczęłyby świecić. W banalny sposób informowałoby to kierowców o gołoledzi i śliskiej nawierzchni. Pierwsze takie rozwiązanie już za kilka miesięcy pojawi się w jednej z prowincji Holandii.
Wszystko to brzmi jak gra komputerowa, ale to jeszcze nie koniec. Projekt idzie krok dalej, ponieważ przewiduje stworzenie indukcyjnych pasów do ładowania silników elektrycznych w nowoczesnych samochodach. Wystarczyłoby jechać takim pasem by podładować akumulatory. Przecież to istne szaleństwo.
Kolejną nowością, która pojawi się na holenderskich ulicach są specjalne ścieżki rowerowe. Ich nawierzchnia zostanie ogrzewana przez energię geotermalną aż do 15 stopni Celsjusza. Dzięki temu rowerzyści nie będą mieli problemów z jazdą nawet w chłodne dni. O dziwo jest to priorytetowy aspekt projektu, ponieważ w Holandii liczba rowerów znacznie przewyższa ilość samochodów, a nawet liczbę mieszkańców!