Odświeżony Opel Meriva debiutuje na salonie w Brukseli
Co prawda renoma Salonu Samochodowego w Brukseli nie ma szans w starciu z Detroit, o Genewie nawet nie wspominając, ale mimo to niektórzy producenci wybierają właśnie tę okazję, by zaprezentować nowy lub odświeżony model. Przykładem jest poprawiony Opel Meriva.
Zmiany wizualne Opla Merivy są dość subtelne, choć widać kilka zmian w porównaniu do wersji zaprezentowanej w 2010 roku. Z przodu mamy szerszy grill z większą ilością chromu, zaciemnione światła z opcjonalnymi wstawkami LED do jazdy dziennej, z tyłu zaś przydymione lampy z nowym układem wewnątrz. Oprócz tego mamy liczne wstawki chromowane oraz nowe wzory 17- i 18-calowych felg.
We wnętrzu znajdziemy nowy system infomedialny IntelliLink ze zintegrowaną nawigacją i kontrolą głosową. Nowy 7-calowy ekran dotykowy pełni również rolę kamery wstecznej, natomiast środkowa konsola została nieco przeprojektowana. Środkowy pasażer na tylnej kanapie może teraz cieszyć się większą ilością miejsca na nogi. A co zmieniło się pod maską Opla Merivy?
Tam znajdziemy nową jednostkę 1,6-litra CDTI o mocy 136 KM z momentem obrotowym na poziomie 320 Nm. Według deklaracji producenta średnie spalanie to 4,4 l/100km. Warto również wspomnieć, że już wkrótce pojawi się słabsza, 109-konna wersja tego silnika z jeszcze mniejszym apetytem na paliwo - producent deklaruje ok. 3,8 l/100km. Reszta jednostek pozostanie bez zmian.
Sprzedaż wystartuje tuż po Salonie Samochodowym w Brukseli w cenie zaczynającej się od kwoty 15 990 euro na rynku w Niemczech.