Odświeżone Audi R8 oficjalnie zaprezentowane
Po niemal sześciu latach od premiery modelu R8, producent z czterema kręgami z Ingolstadt zaprezentował odświeżoną wersję modelu. Wielu zmian w wyglądzie nie ma, rewolucji w jednostkach napędowych również, ale mimo to ta niewielka kuracja odmładzająca zwraca na siebie uwagę.
Audi R8 na rok modelowy 2013 otrzymał kilka zmian zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, nową 7-biegową skrzynię S tronic, która zastąpiła seryjną 6-biegową skrzynię zautomatyzowaną R tronic, jak również odświeżoną wersję V10 Plus z silnikiem o mocy 550 KM w nadwoziu typu Coupe. Jak widać, rewolucji nie ma, ale zerknijmy na szczegóły.
Po bliższej obserwacji zauważymy nowe lampy LED, jak również nieco zmieniony grill, który nabrał typowych już dla Audi kształtów – dwa górne rogi zostały ścięte zaś wewnątrz umieszczono pięć horyzontalnych chromowanych poprzeczek w wersji z silnikiem V10. Oprócz tego boczne wloty powietrza w zderzaku dorobiły się trzech horyzontalnych poprzeczek.
Z tyłu widać świeże światła LED, nieco zmienione logo „R8”, przeprojektowany dyfuzor, wyloty powietrza z trzema poprzeczkami oraz dwie okrągłe końcówki układu wydechowego we wszystkich wersjach silnikowych. Wewnątrz auta pojawiły się nowe materiały, wskazówki na zegarach oraz łopatki zmiany biegów.
Najważniejszą zmianą jest nowa pozycja w ofercie – topowa wersja V10 Plus. Audi R8 V10 Plus będzie napędzane nieco przeprojektowanym 5,2-litrowym silnikiem V10 o mocy 550 KM z maksymalnym momentem obrotowym na poziomie 540 Nm osiąganych przy 6500 obr./min.
Model ze skrzynią S tronic przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 3,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 317 km/h. W przypadku wersji z 6-biegową skrzynią manualną przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 3,8 sekundy zaś prędkość maksymalna to 319 km/h.
Odświeżona wersja Audi R8 trafi do salonów już pod koniec tego roku w następujących cenach: 113 500 euro za V8 Coupe, 124 800 euro za V8 Spyder, 154 600 oraz 165 900 euro za V10 Coupe i Spyder. Za topową wersję R8 V10 Plus trzeba będzie zapłacić 173 200 euro. Warto również poczekać na wersję e-Tron, która również powinna zadebiutować na Salonie Samochodowym w Paryżu.
Źródło: Carscoop