Nowy trzycylindrowy silnik zadebiutuje w Oplu Adam
Mały silnik w małym aucie ma rację bytu i praktycznie mało kto się temu sprzeciwia. Problem pojawia się wtedy, gdy w dużym aucie typu premium producent próbuje forsować 1,0-litrową jednostkę. Na szczęście tym razem chodzi o Opla Adama, który dostanie nowy trzycylindrowy silnik.
Być może już wkrótce ta sama jednostka trafi do Opla Insignii oraz, o zgrozo, do nadchodzącej Monzy. Miejmy nadzieję, że tak się jednak nie stanie i jednostka posłuży do napędu tylko Opla Adama, który z pewnością będzie odpowiednim autem do tego celu. Przechodząc do sedna, pod maską miejskiego malucha klasy premium zawita nowy trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,0-litra.
Nowa jednostka opisana jako 1,0 SIDI Turbo zadebiutuje na Salonie Samochodowym we Frankfurcie. Jej sercem jest aluminiowy odlewany blok, bezpośredni wtrysk paliwa oraz układ zmiennych faz rozrządu. Oprócz tego silnik wyposażono w podwójne pompy oleju oraz pompy wody z możliwością odłączenia podczas rozruchu silnika w celu oszczędności paliwa.
Nowość wyposażono również w udoskonalone pokrywy akustyczne oraz odizolowany układ paliwowy, a wszystko po to, aby poprawić ogólną kulturę pracy jednostki trzycylindrowej. Dokładna specyfikacja nie jest jeszcze znana, ale zdaniem producenta nowy silnik 1,0 SIDI Turbo generuje 115 KM oraz 166 Nm momentu obrotowego. Oprócz tego producent zaznacza, że nowość jest o 20 procent bardziej oszczędna w porównaniu do jednostki 1,6-litra.