Nowy Seat Toledo - podchody się skończyły
Po wielu szczątkowych informacjach, zdjęciach niektórych elementów nadwozia oraz dwóch fotkach całości sprzed kilku dni, hiszpański producent postanowił wyłożyć kawę na ławę i zaprezentował całemu światu nowy model Toledo. Oto kilka nowych zdjęć oraz większa ilość oficjalnych informacji.
“Dzięki wysokiej jakości, wyrazistej tożsamości, wysokim standardom i nadzwyczajnemu stosunkowi wartości do ceny Nowe Toledo ma odnieść sukces” – mówi James Muir, prezes Seat S.A. “Toledo łączy nowoczesny wygląd z niezwykłą funkcjonalnością, dynamiczną jazdę z doskonałą wydajnością. W ten sposób wyobrażamy sobie idealnego sedana. Nasi klienci będą mówić: ‘To wspaniały samochód w super cenie!’”
Oczywiście jesteśmy ciekawi, czy po jakimś czasie użytkownicy będą faktycznie tak zachwyceni nowym dziełem Seata, a w testach okaże się, że to naprawdę świetne auto. Zanim jednak do tego dojdzie sprawdźmy, co takiego oferują Hiszpanie - prawdziwy temperament i radość z jazdy czy stateczność, nuda i poprawność niemieckich kolegów?
Nowe toledo mierzy 4,48 m długości i jest o 4 cm dłuższe od swojego poprzednika z 2004 roku. W przeciwieństwie do Toledo II, który był wyposażony w konwencjonalną pokrywę bagażnika, najnowsza wersja wyposażona będzie w dużą, szeroko otwieraną klapę wędrującą ku górze razem z tylną szybą. Na dobrą sprawę, będzie to typowy liftback, ale nic dziwnego - auto to brat bliźniak nowej Skody Rapid, o czym przekonamy się już wkrótce po prezentacji auta z Czech.
Pod maskę trafią najnowsze jednostki napędowe Grupy Volkswagena. Na liście dostępnych silników znajdują się bardzo wydajne jednostki benzynowe TSI o pojemności 1,2- i 1,4-litra oraz diesel 1,6 TDI Common-Rail. Poza klasyczną manualną skrzynią, nowe Toledo oddaje do dyspozycji także 7-stopniową dwu-sprzęgłową automatyczną skrzynię biegów DSG, która może być sprzężona z najmocniejszymi silnikami benzynowymi.
Jednostki benzynowe to oferta dla oszczędnych i raczej mało wymagających - moc między 75 KM a 122 KM nie będą oferowały sportowych emocji, ale przecież nie o to w tym aucie chodzi. Jak chwali się producent, wersja Ecomotive będzie emitować zaledwie 116 g/km CO2, a model Ecomotive z silnikiem wysokoprężnym 1,6 TDI dysponujący mocą 105 KM emituje do atmosfery zaledwie 105 g/km CO2.
Niestety producent wolał pochwalić się emisją CO2 do atmosfery zamiast podać przewidywane zużycie paliwa, ale cóż zrobić - takie czasy. Z niecierpliwością czekamy na pierwsze testy nowego auta, które pokażą czy Seat postawił krok do przodu.