Nowy podatek od paliw
Rząd od pierwszego stycznia wprowadził nowy podatek, którym obciążono producentów paliw. Jest jednak pewne, że koszty tzw. opłaty zapasowej zostaną przeniesione na klienta. Na początku nie będzie to zbyt odczuwalne ze względu na obecny spadek cen paliw na stacjach. Niestety, w sytuacji, gdy trend spadkowy zostanie zahamowany i zacznie się powrót do poprzednich cen, opłata zapasowa przełoży się na cenę finalną.
Informację o wprowadzeniu opłaty podała 31 grudnia Polska Agencja Prasowa, jednak dopiero po kilku dniach odbiła się ona szerokim echem w mediach. Istota nowej daniny sprowadza się do prostej zasady. Do tej pory, krajowi producenci paliw byli zobowiązani do utrzymywania rezerw, które zapewniał nieprzerwaną produkcję przez 76 dni. Obowiązująca zasada została zmieniona nowelizacją ustawy o zapasach ropy naftowej i paliw z 2014 r. Od tego roku wystarczy, że firmy będą miały rezerwę gwarantującą 68-dniową produkcję. W zamian muszą one jednak płacić rządowej Agencji Rezerw Materiałowych (ARM) tzw. opłatę zapasową. Jej wysokość będzie uzależniona od ilości posiadanych rezerw.
Coraz mniejszy limit
Zgodnie z przyjętym 10 grudnia 2014 r. rozporządzeniem ministra gospodarki w sprawie określenia stawek opłaty zapasowej, stawka ta od 1 stycznia 2015 r. wynosi: 43 zł za tonę ekwiwalentu ropy naftowej oraz 99 zł za tonę gazu płynnego LPG. W tym miejscu warto podkreślić, że całkowite zapasy ropy polskich spółek paliwowych w ubiegłym roku wynosiły 3,17 mln ton.
Co ciekawe, zgodnie z przyjętą nowelizacją ustawy o zapasach ropy naftowej i paliw, limit rezerw obowiązkowych dla producentów paliw płynnych w Polsce z czasem będzie się jeszcze zmniejszał. Począwszy od 31 marca 2016 r. firmy paliwowe w Polsce będą mogły posiadać rezerwę gwarantującą 63-dniową produkcję, od 1 października 2016 r. – 60-dniową produkcję, od 31 marca 2017 roku – 57-dniową produkcję, zaś od 31 grudnia 2017 roku jedynie 53-dniową produkcję. Za różnicę pomiędzy rezerwą 90-dniową a 53-dniową trzeba będzie uiszczać opłatę zapasową.
Według ekspertów koszty wprowadzenia opłaty zapasowej zostaną przerzucone na konsumentów. Podatek może spowodować wzrost cen paliw od 4 do 6 groszy na litrze, choć kierowcy, ze względu na spadające ceny ropy, na razie nie powinni tego odczuć.
Problem z LPG
Na wprowadzenie opłaty zapasowej negatywnie zareagowali przede wszystkim przedsiębiorcy z sektora LPG. Wskazywali, że koszty branży związane z utrzymywaniem zapasów obowiązkowych wzrosną z 60–64 mln zł w 2014 r. do nawet 276 mln zł w roku 2015. Andrzej Olechowski, dyrektor Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, stwierdził, że łączny zysk w całej branży na pewno nie przekracza 200 mln zł, dlatego takiego wzrostu kosztu branża LPG nie jest w stanie sfinansować i przerzuci go bezpośrednio na klientów. Jego zdaniem optymalnie byłoby, gdyby opłata zapasowa dla LPG była taka sama jak dla innych paliw, choć i wówczas koszty sektora wyraźnie by wzrosły.
Z kolei Polska Izba Gazu Płynnego (dalej: PIGP) na początku marca zwróciła się z wnioskiem do Ministerstwa Gospodarki w sprawie obniżenia wysokości opłaty zapasowej. Izba postuluje wprowadzenie nowelizacji rozporządzenia Ministra Gospodarki z 10 grudnia 2014 r. w sprawie określenia stawek opłaty zapasowej. Miałaby ona dotyczyć obniżenia wysokości opłaty zapasowej z obecnych 99 zł/tonę do 76 zł/tonę. Paweł Bielski, wiceprezes Rady PIGP, we wniosku postulował konieczność zredukowania wysokości opłaty, co uzasadniał utrzymywaniem się ceny ropy na rynkach światowych na poziomie 60 dolarów za baryłkę i niżej, podczas gdy przedmiotowe rozporządzenia opierają się na cenie baryłki w wysokości 90 dolarów.
Zdaniem PIGP obniżona stawka opłaty będzie wystarczająca do zrealizowania celów, jakie na Agencję Rezerw Materiałowych nakłada ustawa o zapasach ropy naftowej a jednocześnie obniżenie obciążenia finansowego powinno wpłynąć na zwiększenie konkurencyjności paliwa LPG i dodatkowo stymulować rozwój gospodarczy.
Komentarz
Urszula Cieślak, BM Reflex
Rok 2014 zapamiętamy jako okres taniejącego paliwa na stacjach, a były to znaczące obniżki, zwłaszcza w drugiej połowie roku. Ceny benzyny spadły w tym okresie o 91 groszy na litrze, a oleju napędowego o 80 groszy. W nieco mniejszym stopniu taniał autogaz i od maksymalnego w tym roku poziomu cena LPG spadła o 28 gr na litrze. O ile niewiadomą pozostaje sytuacja na rynku ropy naftowej i rynku walutowym, które będą wpływały na rynek krajowy, o tyle na pewno na poziom cen detalicznych będzie wpływać wprowadzona od 1 stycznia 2015 roku opłata zapasowa. Może ona spowodować wzrost cen paliw od 4 do 6 groszy na litrze. Kwota wynikająca z wprowadzonej opłaty zapasowej będzie w pierwszej kolejności niwelowała skalę prognozowanych obniżek cen na stacjach. W grudniu PMI Chin ukształtował się na poziomie 59,6 pkt i był to wynik zgodny z oczekiwaniami. Sytuacja gospodarcza Chin ma istotne znaczenie dla tempa wzrostu światowej konsumpcji ropy. Według ostatnich prognoz amerykańskiej EIA, w przyszłym roku ponad 40% ogólnoświatowego wzrostu popytu na ropę przypadnie właśnie na ten kraj. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku ropy naftowej, seria niepokojących danych makro z Chin mogłaby spowodować kolejną falę wyprzedaży. Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej prognozuje, że w przyszłym roku za baryłkę ropy naftowej Brent zapłacimy średnio 68 USD/bbl.
Na wprowadzenie opłaty zapasowej negatywnie zareagowali przede wszystkim przedsiębiorcy z sektora LPG. Wskazywali, że koszty branży związane z utrzymywaniem zapasów obowiązkowych wzrosną z 60–64 mln zł w 2014 r. do nawet 276 mln zł w roku 2015.
Stawka i zasady wyliczania opłaty zapasowej
Stawka opłaty zapasowej – maksymalne stawki opłaty zapasowej zgodnie z art. 18 ust. 8 ustawy nie mogą być wyższe od:
90 zł za tonę ekwiwalentu ropy naftowej,
160 zł za tonę gazu płynnego LPG.
Aktualne stawki opłaty zapasowej, wg rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 10 grudnia 2014 r. w sprawie określenia stawek opłaty zapasowej (Dz.U. 2014 poz. 1812) wynoszą:
43 zł za tonę ekwiwalentu ropy naftowej,
99 zł za tonę gazu płynnego LPG.
Zasady wyliczania opłaty zapasowej
Dla paliw z wyłączeniem gazu płynnego (LPG) opłatę zapasową dla paliw z wyłączeniem gazu płynnego (LPG) oblicza się według wzoru: Oz = (Wh lub Wp) x U,gdzie poszczególne symbole oznaczają:
Oz – opłatę zapasową dla paliw z wyłączeniem gazu płynnego (LPG);
Wh – sumę wielkości przywozu paliw z wyłączeniem gazu płynnego (LPG) dokonanego w danym miesiącu kalendarzowym, pomniejszoną o ilości wymienione w art. 5 ust. 6 ustawy w danym miesiącu kalendarzowym, wyrażoną w jednostkach wagowych, z uwzględnieniem współczynników określonych w obwieszczeniu wydanym na podstawie art. 4 pkt. 3 ustawy, przeliczoną na ekwiwalent ropy naftowej przez pomnożenie jej przez współczynnik 1,065;
Wpr – wielkość produkcji paliw z wyłączeniem gazu płynnego (LPG) w danym miesiącu kalendarzowym, pomniejszoną o ilości wymienione w art. 5 ust. 6 ustawy w danym miesiącu kalendarzowym, wyrażoną w jednostkach wagowych, z uwzględnieniem współczynników określonych w obwieszczeniu wydanym na podstawie art. 4 pkt. 3 ustawy, przeliczoną na ekwiwalent ropy naftowej przez pomnożenie jej przez współczynnik 1,065;
U – stawkę opłaty za tonę ekwiwalentu ropy naftowej określoną przepisach wydanych na podstawie art. 21b ust. 9.
Dla gazu płynnego (LPG)
Opłatę zapasową dla gazu płynnego (LPG) oblicza się według wzoru: OL = (Gh lub Gp) x Z, gdzie poszczególne symbole oznaczają:
OL – opłatę zapasowa dla gazu płynnego (LPG);
Gh – wielkość przywozu gazu płynnego (LPG) dokonanego w danym miesiącu kalendarzowym, pomniejszoną o ilości wymienione w art. 5 ust. 6 ustawy w danym miesiącu kalendarzowym, wyrażoną w jednostkach wagowych;
Gpr – wielkość produkcji gazu płynnego (LPG) w danym miesiącu kalendarzowym pomniejszoną o ilości wymienione w art. 5 ust. 6 ustawy w danym miesiącu kalendarzowym, wyrażoną w jednostkach wagowych;
Z – stawkę opłaty za tonę gazu płynnego (LPG) określoną w przepisach wydanych na podstawie art. 21 b ust. 9.