Nowy Peugeot 108 - lekki, słodki i bez dachu
Producenci wreszcie odkryli, że w zakorkowanych miastach najlepiej sprawdzą się małe, ciekawe stylistycznie i dobrze przemyślane małe autka. Czy czeka nas napływ mody z Japonii na kei cary? Odłóżmy na bok przewidywania i zajmijmy się nowym Peugeotem 108.
Dziś mamy wysyp małych mieszczuchów z bardzo ciekawymi rozwiązaniami. Od dawna producenci nie odważali się na takie posunięcia. Tym razem popis dali Francuzi, którzy pokazali między innymi Peugeota 108. Autko jest bardzo lekkie i po raz pierwszy będzie oferowane w wersji (prawie) cabrio. Sprawdźmy, z czym mamy do czynienia.
Nowy Peugeot 108, który na pierwszy rzut oka prezentuje się bardzo przyjemnie, ma ambicje zostać jednym z najlżejszych modeli w segmencie - waga została zredukowana do zaledwie 840 kilogramów! Co więcej, model będzie sprzedawany nie tylko w wersji 3- i 5-drzwiowej, ale również z otwartym dachem pod nazwą 108 TOP!.
Nowy Peugeot 108 naprawdę może się podobać. Ma mnóstwo ciekawych zabiegów stylistycznych, jest zgrabny, dynamiczny i bardzo świeży, co może być sporą przewagą nad niemiecką konkurencją, która mówiąc delikatnie od dawna nie oferuje niczego zaskakującego. Nadwozie mierzy 3,47 m długości i 1,62 m szerokości. Materiałowy dach w wersji 108 TOP! ma wymiary 76 x 80 cm.
Do napędu nowego modelu posłużą niewielkie i oszczędne silniki trzycylindrowe. Mowa tu o 1,0-litrowej jednostce e-VTi generującej 70 KM przekazywanych na przednią oś za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej. Alternatywą jest większa jednostka PureTech VTi o pojemności 1,2-litra o mocy 84 KM.
W zależności od wersji, Peugeot 108 będzie wyposażony w 14-calowe felgi z oponami 165/65 R14 o zredukowanym oporze toczenia, lub 15-calowe obręcze z oponami 165/60 R15. Jeśli chodzi o hamulce, na przedniej osi mamy wentylowane tarcze o średnicy 247 mm, z tyłu zaś 20-centymetrowe bębny. Nie zabraknie systemu ABS, ECBS (Emergency Collision Braking System), ESP oraz EBFD (Electronic Brake Force Distribution).
Nowy Peugeot 108 zadebiutuje już na Salonie Samochodowym w Genewie na początku marca, zaś sprzedaż powinna wystartować w lipcu tego roku. A jak Wam podoba się nowy Francuz?