Nowy Mustang prosto od Ford Racing - będzie ciekawie
W większości przypadków, firmy produkujące wyczynowe części do samochodów lub tworzące projekty aut wyścigowych rzadko decydują się na stworzenie swojego autorskiego modelu. Na szczęście czasami się to zdarza, a wtedy mamy do czynienia z czymś naprawdę interesującym.
Nieco bardziej zwariowany oddział Forda - Ford Racing postanowił stworzyć coś ciekawego z i tak już mocnego auta. Na warsztacie znalazł się Ford Mustang w ulubionej przez wszystkich wersji V8. Auto doczekało się zielonego lakieru, który praktycznie nie przypomina niczego ciekawego. Może jedynie kojarzyć się z kolorem karoserii Forda Focusa ST - to chyba nie był najlepszy pomysł.
Pomijając nietrafiony kolor nadwozia, auto prezentuje się naprawdę ciekawie. Pojazd otrzymał mnóstwo części z katalogu Ford Racing Performance Parts z ogromną, 2,3-litrową sprężarką Whipple na czele, która wykręca z silnika około 630 KM. Oczywiście auto posiada 6-biegową manualną skrzynię, zostało poważnie obniżone i utwardzone za pomocą sprężyn FRPP.
Rzecz jasna po rozpędzeniu takiego potwora, trzeba go również zatrzymać. Zadanie to przydzielono 14-calowym tarczom hamulcowym z 4-tłoczkowymi zaciskami firmy Brembo. Opisywany model Mustanga został również wyposażony w 19-calowe felgi obute w opony Pirelli PZero w rozmiarze 255/40/ZR19. Z przodu zamontowano również regulowany splitter.