Nowy model w gamie Range Rovera
Większy od Evoque'a a mniejszy od wersji Sport - Range Rover Velar będzie czwartym modelem w ofercie brytyjskiej marki. Jego oficjalna premiera już w przyszłym tygodniu na wystawie w Genewie, a początek sprzedaży na początku lata.
Utrzymująca się popularność SUV-ów i crossoverów, w tym również należących do segmentu premium, to woda na młyn dla producentów specjalizujących się w tego typu modelach. Nie inaczej jest i z Land Roverem, a dokładniej z marką Range Rover, która od pewnego czasu została wyodrębniona ze struktur Land Rovera. Po dużych SUV-ach - Range Rover oraz Range Rover Sport - oraz miejskim crossoverze Evoque przyszedł w końcu czas na przedstawiciela klasy średniej.
Range Rover Velar mierzy 4803 mm długości, 2032 mm szerokości i 1665 mm wysokości, a jego rozstaw osi wynosi 2874 mm. Nadwozie wykonano w dużej części (81 proc.) ze stopów aluminium, co ma zapewnić mniejszą masę. Brytyjczykom udało się również osiągnąć bardzo dobry, jak na wielkość tego modelu, współczynnik oporu powietrza, który wynosi 0,32.
Stylistycznie Velar nawiązuje dość mocno do swoich starszych kuzynów. W przedniej części można znaleźć sporo nawiązań do Evoque'a, zaś w linii bocznej do większych SUV-ów. Charakterystycznymi elementami będą z pewnością wąziutkie reflektory Matrix Laser-LED oraz wysuwane klamki bocznych drzwi.
Przestronne wnętrze zostało urządzone w typowym dla Brytyjczyków stylu - jest nowocześnie, ale jednocześnie elegancko. Centrum zarządzania w najnowszym modelu Range Rovera stanowi system multimedialny Touch Pro Duo z 10-calowym ekranem dotykowym. Poniżej znalazł się drugi, również o przekątnej 10 cali, który będzie służył do obsługi klimatyzacji. Touch Pro Duo ma zapewniać większość dostępnych dziś w motoryzacji z zakresu rozrywki oraz komunikacji. Dostępna będzie m.in. szybka łączność z Internetem.
Na europejskim rynku Velor będzie dostępny w pięciu wersjach silnikowych, w tym dwóch z jednostkami V6. Podstawowym silnikiem będzie dwulitrowy diesel z rodziny Diesel Ingenium, który będzie oferowany w wariancie 180-konnym oraz 240-konnym. Maksymalny moment obrotowy wynosi odpowiednio 430 i 500 Nm, zaś przyspieszenie do 100 km/h trwa 8,9 i 7,3 s. Słabsza wersja będzie w stanie pojechać z maksymalną prędkością 209 km/h, a mocniejsza 217 km/h. Na czele palety silników wysokoprężnych znajdziemy jednostkę 3-litrową V6 o mocy 300 KM i maksymalnym momencie obrotowym 700 Nm. Topowy diesel pozwoli rozpędzić się do 100 km/h w 6,5 s i pojechać z prędkością 241 km/h.
Wśród jednostek benzynowych podstawową wersją będzie silnik 2.0 Si4 ze sprężarką Twin-Scroll. Generuje on moc 250 KM i maksymalny moment 365 Nm. Za kierownicą tej wersji Velara prędkość trzycyfrową będziemy w stanie uzyskać po 6,7 sekundy i rozpędzić się do 217 km/h. W późniejszej fazie na rynku pojawi się mocniejsza odmiana tej jednostki o mocy ok. 300 KM. Topowym wariantem nowego Range Rovera będzie trzylitrowa jednostka V6 o mocy 380 KM i maksymalnym momencie 450 Nm. W takiej odmianie sprint 0-100 km/h będzie trwał 5,7 s, a maksymalna prędkość wynosi 250 km/h.
Wszystkie odmiany silnikowe Velara będą współpracować z 8-biegową przekładnią automatyczną produkcji ZF i będą posiadały napęd na 4 koła.
Za odpowiednie właściwości terenowe odpowiada nie tylko napęd 4x4, ale również odpowiednio zestrojone zawieszenie. W najmocniejszych odmianach na wyposażeniu znajdziemy pneumatyczne zawieszenie i zwiększony prześwit z 213 na 251 mm. Wersja z takim zawieszeniem ma głębokość brodzenia 650 mm (600 mm w pozostałych odmianach). Kąt natarcia Velara wynosi 29,5 st., kąt zejścia - 28,9, zaś rampowy 23,5 st. Ponadto podczas jazdy z większymi prędkościami (powyżej 105 km/h) prześwit obniża się o 10 mm w celu redukcji oporów powietrza, a tym samym spalania.
Range Rover Velar do sprzedaży trafi na początka lata br.