Nowy Mercedes-Benz Vito oficjalnie zaprezentowany
Samochody dostawcze zazwyczaj nie wywołują ani zainteresowania, ani większych emocji. Tym razem jednak nowy Mercedes-Benz Vito prezentuje się dość ciekawie, zaś cechą szczególną są warianty napędowe. Mówiąc w skrócie: Dla każdego coś miłego!
I nie ma w tym wiele przesady, gdyż w ofercie nowego Mercedesa Vito, który oczywiście jest uboższym bratem bliźniakiem Klasy V, znajdziemy wszystkie możliwe napędy do wyboru. Jeśli ktoś chce mieć napęd na przód - żaden problem. Inni będą zadowoleni z napędu na tylną oś, jeszcze inni docenią napęd na wszystkie koła. Być może taka elastyczność będzie kartą przetargową budującą ogromną przewagę nad konkurencją.
Oczywiście warianty napędowe mają wpływ na cenę. Model z przednim napędem to najtańsza propozycja dla firm, które kalkulują koszty i nie przewożą ciężkich ładunków. Dla przedsiębiorstw, które planują cięższy transport przeznaczono wersję z napędem na tył. Firmy budowlane i pracujące w lekkim terenie zdecydują się na wersję z napędem na cztery koła. A co znajdziemy pod maską? Oferta silnikowa uzależniona jest również od napędu.
Mercedes-Benz Vito z napędem na przednią oś dostanie niewielki czterocylindrowy silnik 1.6 o mocy 88 lub 114 KM. Modele z napędem na tylną oś oraz na wszystkie koła dostaną silnik 2.15 o mocy 136, 163 oraz 190 KM. Przeglądy wykonywane są co dwa lata lub po przejechaniu 40 tysięcy kilometrów. Auto pojawi się w niemieckich salonach sprzedaży już w październiku w cenie startującej od poziomu 17 990 euro za podstawową wersję.