Nowy Lexus GS odsłonięty w pełnej okazałości
Na imprezie motoryzacyjnej Concours d'Elegance, która rozpoczęła się właśnie w amerykańskiej Kalifornii, Lexus zaprezentował szerokiej publiczności nową odsłonę limuzyny GS - japońskiego rywala Mercedesa klasy E i spółki.
Zgodnie z oczekiwaniami, a także i oficjalnymi zapowiedziami Lexusa, swoją stylizacją nowy GS wyraźnie nawiązuje do prototypu LF-Gh pokazanego na tegorocznym New York Auto Show. Podobnie jak w studium zaprojektowano grill, reflektory, linię szyb bocznych, lampy tylne czy końcówki układu wydechowego.
Jak przystało na najprawdziwszą limuzynę, wnętrze kipi luksusem – ekskluzywny wizerunek gwarantują mu połacie skórzanej tapicerki, drewniane elementy dekoracyjne, rozbudowany system informacyjno-rozrywkowy czy opcjonalny zestaw audio z aż 17. głośnikami. Nie bez znaczenia jest też przestronna kabina pasażerska i bagażnik znacznie pojemniejszy niż w poprzedniku.
Najnowsze wcielenie GS-a zostało zbudowane na nowej platformie technicznej z zawieszeniem gwarantującym lepsze niż dotychczas właściwości jezdne. Pod maską auta zainstalowano kilka jednostek – w Europie samochód oferowany będzie w benzynowej wersji GS 250 oraz hybrydowej odmianie GS 450h. Szczegółów na ich temat jak na razie brak.
Nowa propozycja Lexusa trafi do sprzedaży na początku przyszłego roku. Wtedy też poznamy jej ceny.