Nowy Jaguar XFR-S - pierwsze zdjęcia całokształtu
Przez ostatnie tygodnie Jaguar drażnił się z nami wieloma próbkami i zapowiedziami, które były przyprawione zdjęciami niektórych elementów samochodu. Ciężko było z tych puzzli ułożyć spójną całość, ale teraz brytyjski producent pokazał nam całokształt swojego dzieła. Oto Jaguar XFR-S - sprawdźmy, co oferuje.
Co oferuje? No cóż, jeszcze skrywaną tajemnicę, ale już na dniach, na Salonie Samochodowym w Los Angeles producent ujawni wszystko, włącznie z dokładną specyfikacją techniczną. Na chwilę obecną musimy uwierzyć na słowo w to, że jest to najmocniejszy sedan Jaguara w historii.
W kuluarach mówi się jednak, że pod maską pojawi się sprawdzona jednostka V8 o pojemności 5,0-litra, która wyciśnie z siebie około 540-550 KM. Oczywiście nie wiadomo czy producent nie pokusi się o jeszcze większe stado koni. Osiągi również nie są znane, ale spodziewamy się naprawdę ciekawych doznań.
Na szczęście nie mamy już wątpliwości odnośnie wyglądu - będzie agresywnie i dość sportowo, bez ceregieli i kompromisów. Jaguar XFR-S posiada liczne dodatki aerodynamiczne, które widać już na pierwszy rzut oka. Czy to wygląda ładnie? Kwestia gustu.
Najmocniejsza wersja modelu dostanie przedni zderzak z dużymi wlotami powietrza, tylny zderzak z dyfuzorem, obniżające auto listwy progowe, liczne wstawki z carbonu oraz dość duży spojler na klapie. Czy konkurencja dla Jaguara XFR-S ma się czego bać?