Nowy Hyundai Sonata oficjalnie zaprezentowany
Po kilku zapowiedziach i przeciekach Hyundai postanowił zaprezentować swój nowy model Sonata na rodzimym rynku w Korei Południowej. Sprawdźmy co oferuje nowe dzieło Koreańczyków.
W porównaniu do poprzednika auto dość mocno się zmieniło. Na szczęście na dobre. Jest o 35 mm dłuższe oraz 30 mm szersze, zaś wizualnie prezentuje się po prostu świetnie. Harmonijna linia klasycznego sedana z mnóstwem ciekawych smaczków stylistycznych bez grama przesady i kiczu. Z przodu i z tyłu mamy dynamiczne światła, w przednim zderzaku ładnie wkomponowane światła przeciwmgłowe, zaś linia boczna z lekko przedłużoną linią dachu jest dynamiczna i lekka. Ciężko się do czegokolwiek doczepić.
Jeśli chodzi o konkretne wymiary, nowy Hyundai Sonata mierzy 4855 mm długości, 1865 mm szerokości oraz 1475 mm wysokości. Rozstaw osi to 2805 mm, natomiast w bagażniku znajdziemy 462 litry pojemności na bagaże. Auto może być wyposażone w felgi w rozmiarze 16-18 cali, z przodu mamy kolumny MacPhersona, z tyłu zaś układ multilink. W standardowym wyposażeniu mamy również światła bi-ksenonowe z systemem High Beam Assist oraz światła LED zarówno z tyłu, jak i z przodu do jazdy dziennej.
Producent zapewnia, że w środku znajdziemy poprawioną ergonomię, zaś jakoś materiałów uległa znacznej poprawie. Rezultatem jest nieco bardziej luksusowy klimat, o który dbają opcjonalne podgrzewane i wentylowane fotele przednie, podgrzewane fotele tylne, przyciemniane okna z elektrycznymi kurtynami itp. Za bezpieczeństwo odpowiada 6 poduszek powietrznych, ABS, EBD, ESP oraz TCS. Ponadto mamy system adaptacyjnego tempomatu, system kontroli pasa ruchu etc. Naprawdę jest tego dość dużo.
Na rynku w Korei Południowej pod maską wyląduje między innymi jednostka 2.0 CVVL generujący 168 KM oraz 201 Nm momentu obrotowego. Alternatywą może być silnik 2.4 GDi dostarczający 193 KM oraz 247 Nm momentu obrotowego, lub oszczędny 2.0 LPi o mocy 151 KM oraz 194 Nm. Napęd trafia oczywiście na przednią oś za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej lub opcjonalnej automatycznej.
A jak Wam podoba się nowy Hyundai Sonata?