Nowy Fiat 500 Turbo - wariat z nutą rozsądku
Fiat właśnie uzupełnił dość sporą lukę w swojej ofercie. Jeśli Abarth 500 jest dla Ciebie za drogi, a jednocześnie topowy silnik o mocy 100 KM w normalnej wersji jest odrobinę za słaby, już teraz możesz wybrać nowego Fiata 500 Turbo. Sprawdźmy, z czym mamy do czynienia.
Nie da się ukryć, że nowy Fiat 500 Turbo to świetny krok włoskiego producenta. Luka między najmocniejszą wersją konwencjonalnego modelu 500, a mocnej i topowej wersji Abarth była dość duża. Wybredni klienci, którzy potrzebowali więcej mocy, ale nie chcieli kupować modelu Abarth musieli pójść na kompromis albo... do konkurencji.
Model Fiat 500 z najmocniejszym silnikiem 1,4-litra 16v o mocy 100 KM kosztuje obecnie 56 500 zł. Można jeszcze zdecydować się na model z silnikiem 1,3-litra Multijet II 16v o mocy 96 KM w cenie 58 500. Natomiast podstawowa wersja Abartha 500 z silnikiem 1,4-litra T-Jet o mocy 140 KM kosztuje 66 590 zł. Przydałoby się coś pomiędzy.
Być może już wkrótce na rynku europejskim pojawi się nowy Fiat 500 Turbo, który zadebiutował już w Stanach Zjednoczonych podczas imprezy Concorso Italiano w Monterey. Autko pod maską kryje znaną już jednostkę 1,4-litra MultiAir o mocy 135 KM. Napęd przekazywany jest na przednią oś za pomocą 5-biegowej skrzyni manualnej.
Oprócz tego autko otrzyma nowy zestaw hamulcowy z większymi tarczami, jak również sportowo zestrojone zawieszenie oraz układ kierowniczy. Na deser dostajemy nowy układ wydechowy dla lepszych doznań dźwiękowych. Z zewnątrz w oczy rzuca się przeprojektowany przód z nowym zderzakiem i większymi wlotami powietrza.
Serwis Carscoop donosi, że przednie i tylne lampy zostały nieco przyciemnione, zaś tylny zderzak przeprojektowany aby pomieścił wloty powietrza i dyfuzor. Oprócz tego nowy Fiat 500 Turbo dostał progi boczne i spojler na dachu. Wisienką na torcie są chromowane końcówki wydechu oraz 16-calowe felgi kryjące czerwone zaciski hamulców.
Również we wnętrzu zaszło sporo zmian. Znajdziemy tam sportowe fotele, obite skórą lewarek zmiany biegów i kierownicę ze srebrnymi przeszyciami, zestaw audio Beats by Dr. Dre z sześcioma głośnikami i 8-calowym wyświetlaczem, subwooferem w bagażniku oraz 8-kanałowym 368-wattowym wzmacniaczem. Szykuje się świetne autko.