Nowe Subaru Tribeca inspirowane konceptem Viziv 2
Mitsubishi i Subaru, kiedyś wzory do naśladowań i obiekty westchnień wielu fanów motoryzacji, dziś rozczarowują, szczególnie pod względem stylistyki i niektórych decyzji. Czy Subaru wyjdzie z tego impasu obronną ręką? Być może nowa Tribeca w tym pomoże.
Nauczeni doświadczeniem i wieloma rozczarowaniami, projekty koncepcyjne Subaru bierzemy z ogromnym dystansem. O ile wersje koncepcyjne i projekty stylistyczne tej marki są rewelacyjne, to już wersje produkcyjne brutalnie sprowadzają na ziemie pokazując dobitnie, kto rządzi w Subaru. Nie wiecie kto? To oczywiste - smutni księgowi.
Wystarczy spojrzeć na ostatni projekt koncepcyjny Subaru Viziv 2 pokazany na Salonie Samochodowym w Genewie. Producent obiecuje, że kolejny SUV, który pojawi się w ofercie, być może następca Tribeci, będzie "mocno inspirowany" zaprezentowanym autem koncepcyjnym. Nie oszukujmy się, na tak ciekawą stylistykę nie ma co liczyć.
Możemy za to liczyć na przyzwoite rozwiązania techniczne. Na uwagę zasługuje nowa jednostka hybrydowa złożona z 2-litrowego silnika wysokoprężnego w układzie bokser, który połączono z jednostkami elektrycznymi. Silnik Diesla będzie umiejscowiony naturalnie z przodu, silniki elektryczne natomiast w tylnej części przy kołach.
Co więcej, już na zbliżającym się Salonie Samochodowym w Nowym Jorku powinien zadebiutować model Outback. Poczekamy, zobaczymy.
Fot. Subaru Viziv 2