Nowe silniki w Mercedesie E
Większa moc, wyższy moment obrotowy i lepsze osiągi przy jednoczesnym obniżeniu spalania i zredukowaniu emisji dwutlenku węgla. Magia? Nie, nowoczesne rozwiązania technologiczne, które w nowych silnikach potrafią zdziałać cuda.
„Sztuczki” w postaci zaawansowanego wtrysku paliwa czy systemu start/stop wykorzystali inżynierowie Mercedesa przy opracowywaniu nowych silników do klasy E. Dokładając do tego opony o niskim oporze toczenia oraz nową przekładnię automatyczną 7G-TRONIC PLUS, w znacznym stopniu zwiększyli wydajność jednostek napędowych.
Pierwszą wersją silnikową, która doczekała się poprawek, jest odmiana E350 BlueEFFICIENCY. Podczas, gdy do tej pory oferowała 292 KM i 365 Nm, teraz daje do dyspozycji 306 KM i 370 Nm. Pracujący pod przednią klapą nowy silnik 3.5 V6 umożliwia tym samym lepsze osiągi (sprint 0-100 km/h w 6,3 sekundy), spalanie obniżone o 1/5 (6,8-7,0 l/100 km) oraz równie skutecznie zredukowaną emisję CO2 (159-164 g/1 km).
Pod maską drugiej opcji silnikowej (E500 BlueEFFICIENCY), która doczekała się udoskonalonej konstrukcji, pracuje nowy 4,6-litrowy, podwójnie turbodoładowany motor V8 rozwijający 408 koni mechanicznych i 600 niutonometrów, czyli o 20 KM i 70 Nm więcej niż dotychczas. W przypadku tej odmiany, klasa E przyspiesza do pierwszej „setki” w 5,2 sekundy, gwarantując jednocześnie spalanie na poziomie zaledwie 8,9 l/100 km. Jeśli chodzi o emisję dwutlenku węgla, oscyluje ona wokół wartości 209 g/1 km.