Nowe BMW i8 będzie dużo mocniejsze
BMW i8 w momencie debiutu rynkowego zaskoczyło chyba wszystkich swoim designem oraz układem napędowym. Nie inaczej będzie i z nową generacją sportowego BMW, które przede wszystkim ma oferować znacznie większą dawkę mocy maksymalnej.
BMW i8, które na rynku pojawiło się w 2014 r., jest modelem o napędzie hybrydowym, bardzo lekkim i o niskim współczynniku oporu powietrza. Za napęd odpowiada silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra i mocy 231 KM, który jest wspomagany przez silnik elektryczny o mocy 131 KM. Moc całego układu wynosi 362 KM. Choć, jak na hybrydę, to całkiem spora dawka mocy, jednak BMW i8 ma dużo większe aspiracje i dlatego władze bawarskiej marki postanowiły to zmienić.
Nim jednak dojdzie do jakichś poważniejszych zmian w przyszłym roku czeka nas facelifting sportowej hybrydy BMW, w wyniku której wzrośnie jej moc i8. I nie będzie to wzrost symboliczny, bo jak donoszą media moc układu napędowego będzie wynosić 420 koni mechanicznych.
Dużo bardziej interesująco brzmią jednak pogłoski dotyczące przyszłej generacji modelu. Inżynierowie BMW już nad nią pracują w pocie czoła. Pierwszą niespodzianką będzie rezygnacja ze silnika spalinowego, co będzie oznaczać, iż druga generacja BMW i8 nie będzie hybrydą, a modelem o napędzie wyłącznie elektrycznym.
Według dziennikarzy Automobile Magazine w nowym i8 pracować będą aż trzy silniki elektryczne, każdy o mocy 268 KM. Łączna moc całego napędu nie będzie jednak sumą trzech jednostek i nie będzie w związku z tym wynosić 804 KM, a jedynie 750 KM. Co jednak w przypadku samochodu elektrycznego i tak brzmi niezwykle interesująco.
Dodatkowo użycie pojemniejszych akumulatorów ma zapewnić dość duży zasięg, sięgający nawet 480 km. Zamontowanie dwóch silników na tylnej osi i jednego na przedniej sprawi, iż przyszłe BMW i8 będzie posiadać napęd na wszystkie koła. Ciekawostką będzie ponadto system czterech kół skrętnych, dzięki czemu druga generacja modelu będzie nie tylko szybsza, ale i bardziej zwrotna. Z kolei aktywne zawieszenie, korzystające z kamer, skanujących drogę przed autem i dostosowujące ustawienia zawieszenia, ma zapewniać całkiem komfortowe warunki podróży.
Na drugą generację BMW i8 przyjdzie nam jednak poczekać co najmniej do 2022 r. Zanim jednak przyjdzie czas na w pełni elektryczne i8, wcześniej, poza faceliftingiem modelu, czeka nas premiera rynkowa wersji z otwieranym dachem.