Nowe Audi R8 z turbodoładowanym silnikiem
Wygląda na to, że nowe Audi R8 może zostać narażone na falę krytyki ze stronnych ortodoksyjnych miłośników silników wolnossących. Niemcy potwierdzili oficjalnie, że model ten oferowany będzie w wersji z turbosprężarką.
Z roku na rok coraz więcej aut oferowanych jest z silnikami turbodoładowanymi. Nie jest to uwarunkowane ani bardzo dynamicznym rozwojem tej technologii, ani też tym, że tego typu konstrukcje są o wiele lepsze od tych wolnossących. Chodzi przede wszystkim o downsizing wymuszony aspektami ekologicznymi, a więc zmniejszanie pojemności silników przy jednoczesnym zachowaniu ich mocy.
Już kilka modeli z oferty Audi dosięgnęła ta tendencja. S8 oraz RS6 nie są dostępne z ogromnymi wolnossącymi V10, a turbodoładowanymi silnikami V8 i według najnowszych informacji podobny los spotka nowe Audi R8.
Szef działu technicznego Audi, Ulrich Hackenberg potwierdził w jednym z wywiadów, że supersamochód z Ingolstadt oferowany będzie w tej generacji także w turbodoładowanym wariancie. Z kolei dyrektor zarządzający Quattro GmbH, Heinz Peter Hollerweger dodał, że jednostka z turbosprężarką ma zastąpić podstawowy wariant, który do tej pory napędzany był wolnossącym V8 o pojemności 4,2 l.
Według wcześniejszych spekulacji za plecami kierowcy i pasażera w nowym R8 pracować może nawet pięciocylindrowy silnik o pojemności 2,5 l znany z TT RS lub podwójnie doładowane V6. Nadal jednak wydaje się, że najlepszym następcą dla wolnossącego V8 byłaby podobna, nieco mniejsza jednostka 4,0 l TFSI, która z mocą 560 KM i 700 Nm momentu obrotowego napędza Audi RS6 Avant.