Nowa Toyota Yaris tańsza od Polo i Fiesty
Z początkiem jesieni, a dokładnie w dniach 24-25 września do salonów dealerskich Toyoty trafi trzecie wcielenie Yarisa. Znamy już jego ceny.
Nowy gracz na rynku samochodów miejskich klasy B oferowany będzie od 39.900 złotych za wersję z 3-drzwiowym nadwoziem, 1-litrowym silnikiem benzynowym i podstawowym wyposażeniem. Jak chwali się producent, to mniej niż trzeba zapłacić za auta niemieckie i koreańskie.
Nie do końca jest to jednak prawdą. Z jednej strony Volkswagen życzy sobie za Polo przynajmniej 44.690 złotych, a Kia każe płacić za Soula najmniej 49.500 złotych, jednak z drugiej strony Opel Corsa kosztuje 35.200 złotych, zaś Hyundai i20 34.900 złotych. Yaris pozycjonowany jest więc pośrodku stawki.
Klienci decydujący się na małą Toyotę będą mieli do wyboru aż pięć wersji wyposażenia. Już najtańsza Terra oferować będzie zestaw 4 airbagów, system audio z radiem CD/MP3, 6 głośnikami, portami USB i AUX oraz sterowaniem z kierownicy, kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach, jak i elektryczne sterowanie szyb przednich i lusterek.
W bogatszych wersjach do dyspozycji będzie ponadto system multimedialny Toyota Touch (z kamerą cofania, złączem Bluetooth, wejściem na iPoda i 6-calowym ekranem dotykowym), system ESP, poduszka kolanowa kierowcy, 2-srefowa klimatyzacja automatyczna, a także 16-calowe alufelgi. W opcjach znajdzie się również panoramiczny dach, skórzana tapicerka czy zestaw audio z 8 głośnikami i wzmacniaczem.
Warto wspomnieć, że w oczekiwaniu na trzecią generację Yarisa, Toyota Motor Poland postanowiła zaproponować nabywcom obecnego modelu obniżone ceny, darmowy pakiet ubezpieczeniowy, jak i promocyjne warunki kredytowe.