Nowa Skoda Yeti - musimy czekać
Nowy crossover Skody będzie większy od obecnej generacji, choć musimy jeszcze trochę poczekać na jego debiut.
Skoda Yeti od samego początku spotkała się z krytyką przedniej części nadwozia, ale mimo to odniosła całkiem spory sukces rynkowy. Po trzech latach produkcji autu zafundowano facelifting, nadając mu zachowawczy styl znany z innych modeli Skody. W takiej formie Yeti sprzedawana jest do dziś. A jak będzie wyglądała kolejna generacja?
Tym razem nie będzie miejsca na eksperymenty. Druga odsłona Yeti otrzyma stylistykę zbliżoną do Octavii Combi, choć będzie mieć krótszą tylną część nadwozia. Pod względem konstrukcyjnym nowe Yeti będzie w dużej mierze spokrewnione z zaprezentowanym we Frankfurcie Volkswagenem Tiguanem. Od niego przejmie większość jednostek napędowych oraz napęd na obie osie.
Najbardziej zmieni się tył nadwozia, gdzie pionowo ustawiona tylna klapa ustąpi miejsca bardziej pochylonej. Tylne lampy zaś będą zachodzić na klapę i przyjmą kształt litery C, jak to ma miejsce w innych modelach marki. Miejsce na tablicę rejestracyjną będzie wyglądało podobnie, jak w Octavii, czy Superbie.
Zaskakująca wydaje się data planowanego debiutu, czyli rok 2018. O nowej Skodzie Yeti mówi się już od około dwóch lat, czyżby czeski producent potrzebował jeszcze dwóch i pół, by uruchomić produkcję seryjną?