Nowa Kia K9 - pierwsze oficjalne zdjęcia
Samochody koreańskiej marki Kia kojarzyły się do tej pory z niewielkimi kompaktami pod postacią Cee'da oraz dość udanym modelem Optima. Południowokoreański producent za wszelką cenę chce odmienić swój wizerunek. Czy model K9 mu na to pozwoli? Ośmielę się stwierdzić, że są na to duże szanse.
Niedawno w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia szpiegowskie nowego modelu, ale jak przystało na tego typu fotki, ich jakość była mizerna. Na szczęście na świeżą porcję błyszczących fotografii wprost od producenta nie musieliśmy długo czekać. Oto i ona: Nowa Kia K9 w pełnej krasie.
Auto ma być flagowym modelem firmy, niestety w pierwszej kolejności trafi jedynie na rynek koreański. Mamy nadzieję, że ten niezwykle ciekawy model szybko powędruje na inne rynki, w tym oczywiście na Starym Kontynencie. Początkowo model nosił nazwę kodową KH, jednak Kia potwierdziła, że na jej rodzimym rynku model nazywać się będzie K9.
Prawdopodobnie w Europie nowy model uzyska nową, bardziej "chwytliwą" nazwę. Dla przykładu, model Optima w Korei nosi nazwę K5, zaś Cadenza - K7. Zostawmy jednak nazewnictwo i te marketingowe konwenanse, zajmijmy się lepiej głównym bohaterem, a jest na czym zawiesić oko.
Na początku warto zaznaczyć, że Kia K9 będzie pierwszym autem koreańskiej marki z napędem na tylne koła. Do tej pory w ofercie królowały przednionapędowe auta. Widać wyraźnie, że to pierwszy krok Kii w kierunku konkurencji z Europy. Ale czy południowokoreański producent nie wziął sobie tego za mocno do serca? Co mamy na myśli?
O ile auto wygląda naprawdę bardzo ładnie, to już ciężko pozbyć się wrażenia, że już to kiedyś widzieliśmy. Tak, nowa Kia K9 dość mocno przypomina modele BMW, głównie serię 7. Zastanawia głównie nowy grill wszystkich modeli Kii, który mocno przypomina "nerki" bawarskiego producenta. No ale trudno, obecnie samochody są podobne do siebie, a trudno winić ten, który jest podobny akurat do ładnego wozu.
Niestety Kia nie ujawniła wielu informacji na temat modelu K9, jednak nie jest tajemnicą, że będzie on bazował na platformie modelu Hyundai Genesis. W ofercie silnikowej znajdą się prawdopodobnie trzy, bardzo ciekawe jednostki: 3,8-litrowe V6, oraz V8 o pojemności 4,6 oraz 5,0-litra. Czekamy na większą porcję świeżych informacji.