Nissan Note - kilka dodatków na poprawę humoru
Zaprezentowany w 2006 roku funkcjonalny Nissan Note zyskał uznanie w oczach wielu klientów. W samej Wielkiej Brytanii sprzedano już ponad 100 tysięcy egzemplarzy tego samochodu. Niestety sympatyczny Note ma już swoje lata, a Nissan nie przewidział na ten rok nowego Note’a. Na szczęście japoński producent przygotował pakiet uaktualnień dla modelu 2012. O tak, na poprawę humoru.
Pod maską nic się nie zmieni. Trzy opcje silników obejmujące dwie benzynowe jednostki 1,4 i 1,6 oraz 1,5-litrową dCi Diesla pozostaną takie same jak do tej pory. Niewielkim zmianom za to uległ zewnętrzny styl pojazdu oraz wyposażenie. Wizualnie postawiono przede wszystkim na chromowane lusterka oraz osłony lamp przeciwmgielnych.
Nie każdemu takie zmiany się podobają, ale lepsze to niż nic. Nieco większym modyfikacjom uległy felgi. Stare 15 calowe obręcze zamieniono na dwukolorowe 16-calowe o unikalnym wzorze. Tu trzeba przyznać, że prezentują się naprawdę świetnie. Wspomniane wcześniej chromowane lusterka ładnie komponują się z felgami, a całość nabiera sensu.
Poprawiło się również wyposażenie podstawowe. W standardzie producent zapewnił klimatyzację, automatyczne reflektory oraz czułe na deszcz wycieraczki. Dodatkowo, będzie można wybrać różne tkaniny siedzeń z niebieskimi szwami. Oprócz tego w pakiecie N-TEC+ dostaniemy czujniki parkowania, przyciemniane tylne szyby oraz nawigację, radio CD oraz Bluetooth.
Trzeba przyznać, że taka polityka Nissana ma sens, a dość już leciwy Note z pewnością odświeży swoją popularność. Za nowo wyposażonego Nissana w zależności od wersji będzie trzeba zapłacić od 11 200 do 13 500 funtów. Na początku poprawiona wersja będzie dostępna w Wielkiej Brytanii.