Nissan Micra w edycji ELLE - damska rzecz
Skoro nowy SRT Viper to typowo "Męska Rzecz", jakie auto zasługuje na miano "Damskiej Rzeczy"? Założę się, że wiele osób wymieniło w tym momencie modele małych aut miejskich. Nie mylicie się, oto Nissan Micra w limitowanej edycji ELLE. Do wiadomości męskiej części Czytelników - ELLE to taki kobiecy magazyn o modzie, gwiazdach, plotkach etc.
Spoglądając na zdjęcia Nissana Micry w tej specjalnej edycji, ciężko znaleźć jakieś szczegóły odróżniające model od standardowej wersji. W oczy rzuca się plakietka z napisem "ELLE" oraz atrakcyjna modelka pozująca przy aucie - niestety niedostępna nawet w opcji. Co więc dostaniemy w edycji ELLE?
Producent twierdzi, że nowa wersja modelu została stworzona we współpracy ze wspomnianym już magazynem. Zastanawiamy się, kto z redakcji gazety współpracował z Nissanem i jaki był to udział. Tak czy inaczej Nissan Micra ELLE bazuje na wariancie wyposażenia Acenta z kilkoma dodatkami.
W aucie wylądowały takie atrakcje jak panoramiczny dach, chromowane akcenty z przodu, chromowane klamki we wnętrzu, lampy przeciwmgłowe, spojler dachowy oraz 15-calowe aluminiowe felgi. Nie jest to zbyt dużo, ale po co więcej? Najważniejsze jest to, że klientki będą miały do wyboru trzy kolory nadwozia.
Na palecie kolorów można znaleźć takie barwy jak Shiraz Red, Alabaster White oraz Atlas Blue. Producent twierdzi również, że we wnętrzu wylądowała nowa tapicerka na fotelach. Wierzymy na słowo, bo na zdjęciach tego nie widać. Oczywiście oprócz tego na aucie i wewnątrz wylądowało kilka plakietek ELLE.
Serwis Carscoop donosi, że pod maską modelu Nissan Micra ELLE znajdziemy jeden z dwóch silników. Będzie to 1,2-litrowa trzycylindrowa jednostka benzynowa generująca moc 80 KM, jak również 1,2-litrowy doładowany silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 98 KM. Auto zostanie wyprodukowane w limitowanej liczbie 500 egzemplarzy jedynie na rynek w Wielkiej Brytanii w cenie 12 tysięcy funtów.
Czy to rzeczywiście auto tylko dla kobiet? Wg. mnie płeć piękna lepiej wyglądałaby we wspomnianym już wcześniej modelu SRT Viper - taki okaz buntu i łamania stereotypów!