Nissan chwali się swoim projektem... stoiska w Detroit
Dla wielu fanów motoryzacji wizyta na salonie samochodowym jest mistycznym przeżyciem. Mnóstwo pięknych aut, projektów, konceptów, zapowiedzi, a wszystko to okraszone ślicznymi hostessami. Niektórzy producenci idą o krok dalej i oferują zwiedzającym dodatkowe emocje. Czy Nissan zaskoczy czymś w Detroit?
Nissan postanowił stworzyć swoje stoisko w nieco inny sposób. Podczas gdy większość producentów skupia się na kilku autach na ładnych scenach, Nissan zaprezentuje mini miasteczko o nazwie "The Vert Oriental". Stanowisko japońskiej marki to nie tylko auta, ale i specjalne efekty, scena, światła, dźwięki i... zapachy.
Tak, to nowy składnik nowoczesnego marketingu. Będąc w galeriach handlowych nierzadko rozpoznajemy ulubiony sklep po zapachu. Będąc na stoisku Nissana poczujemy piękny zapach zielonej herbaty, który przywodzi na myśl "wiosenne zbiory w Chinach". Obawiamy się, że mało który fan motoryzacji zbierał herbatę w chinach wiosną, ale domyślamy się, że efekty będą przyjemne.
"Mamy nadzieję, że nasi dealerzy na całym świecie zainteresują się tym pomysłem." - powiedział Erich Marx, globalny szef d.s. marketingu interaktywnego i social-media. "Z pewnością będzie badać reakcje na nowe rozwiązania." - dodał.
Na projekcie widać również wielki krąg, który składa się z wielu ekranów HD wykonanych w technologii LED. Cała scena zadebiutuje w Detroit i przewinie się przez wszystkie największe salony samochodowe w 2013 roku. W Detroit natomiast zadebiutuje nowy, nieznany jeszcze model koncepcyjny oraz niewielki, pięciodrzwiowy hatchback Versa.