Niespodzianka Volkswagena - Beetle Turbo Black
Amerykańska filia Volkswagena wzbogaciła ofertę modelu Beetle o nową, limitowaną wersję. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że najnowsze wcielenie Garbusa oficjalnie nie trafiło jeszcze na tamtejszy rynek.
Wariant Black Turbo Edition został przygotowany, aby zachęcić klientów do skorzystania z programu przedsprzedaży. Nowa odmiana powstanie w ograniczonym nakładzie 600 egzemplarzy, a pod maską każdego z nich znajdzie się – jak sugeruje nazwa – turbodoładowany silnik benzynowy 2.0 TSI rozwijający 200 KM i 281 Nm.
Z zewnątrz limitowany Garbus rozpoznawalny będzie dzięki unikalnemu lakierowi w kolorze czerni, naklejkom „Turbo” umieszczonym w kilku miejscach nadwozia, ekskluzywnym 18-calowym felgom, spojlerze tylnym, jak też czerwonym zaciskom hamulcowym. Wewnątrz znalazły się m.in. aluminiowe pedały, sportowe siedzenia, ekskluzywna tapicerka, jak również standardowy system audio z ośmioma głośnikami.
Za Beetle’a Black Turbo Edition Volkswagen życzy sobie 24.950 dolarów (68.428 złotych).