Nie chcą hybryd plug-in, tylko auta elektryczne
Choć wydawałoby się, że samochody z napędem hybrydowym, w tym zwłaszcza te z możliwością ładowania baterii z gniazdka (PHEV), są naturalnym etapem przejściowym pomiędzy konwencjonalnie napędzanymi modelami a pojazdami z napędem czysto elektrycznym, to jednak nie wszystkie koncerny zamierzają angażować się w ten segment rynkowy.
Podczas rozpoczętej właśnie wystawy NAIAS w Detroit prezes General Motors Mark Reuss zapowiedział, że w zarządzanym przez niego koncernie nie widzą przyszłości dla hybryd typu plug-in. Amerykańska firma zamierza skoncentrować teraz wszystkie swoje wysiłki na rozwoju technologii napędu czysto elektrycznego.
Taka deklaracja oznacza m.in. koniec napędu Voltec (połączenie silnika elektrycznego z benzynowym, w którym ten drugi pełni rolę generatora prądu wydłużając zasięg samochodu), który, wg różnych deklaracji, miał pojawić się w niektórych nowych SUV-ach oraz pickupach koncernu.
Potwierdzeniem tych słów jest m.in. elektryczny crossover marki Cadillac, jaki został zaprezentowany wczoraj w Detroit. Będzie to pierwszy model GM, który zostanie zbudowany na całkowicie nowej platformie podłogowej, która będzie wykorzystywana do przyszłych modeli z napędem elektrycznym.
Co jednak ciekawe, na rynku chińskim ma dołączyć do sprzedaży nowy model Buick Velite 6, również należącej do GM, który będzie oferowany zarówno w wersji hybrydowej, jak i elektrycznej. Nie wiemy, czy oznacza to podwójne standardy amerykańskiego koncernu w zależności od docelowego rynku, czy też może jednak wspomniany Buick ostatecznie trafi na rynek wyłącznie w opcji zero-emisyjnej.