Nie będzie obowiązkowych limitów pojazdów elektrycznych
Choć branża motoryzacyjna zmierza w kierunku elektryfikacji, choć Unia Europejska mocno popiera te tendencje, to jednak nie zamierza przyspieszać tego trendu poprzez nakładanie na producentów czy kraje członkowskie określonych limitów produkcji czy sprzedaży aut napędzanych energią elektryczną.
Jak poinformowała wczoraj rzeczniczka Komisji Europejskiej, planowane są różne formy promocji niskoemisyjnych środków transportu, jednak wśród nich nie ma obowiązkowych kwot produkcji dla elektrycznych pojazdów. Komisja nie chce w ten sposób dyskryminować żadnej technologii ani żadnych firm działających w branży motoryzacyjnej.
Wypowiedź ta była odpowiedzią na medialne doniesienia (m.in. niemieckiego dziennika Handelsblatt), wg których Unia Europejska zamierza przyspieszyć wycofywanie z rynku samochodów napędzanych silnikami spalinowymi i zastąpić je pojazdami o niskiej emisji, czyli głównie napędzanych silnikami elektrycznymi. Od 2025 r. miałyby zostać wprowadzone kontyngenty dla aut elektrycznych.
Do tych zapowiedzi odniósł się również Matthias Machnig, niemiecki wiceminister gospodarki, który, co ciekawe, powiedział, że Niemcy rozważają wprowadzenie takich limitów produkcyjnych. W ten sposób niemiecka motoryzacja miałaby z jednej strony odzyskać nadwątlone nieco zaufanie wynikające z tzw. afery Dieselgate, z drugiej zaś uzyskać pozycję lidera w sektorze pojazdów elektrycznych. Z czy bez dodatkowych nacisków ze strony Unii Europejskiej, prędzej czy później europejska motoryzacja będzie musiała przestawić się na elektryfikację.
Brak tego typu z góry narzuconych kwot dla producentów samochodów nie musi jednak oznaczać powstrzymania rozwoju aut elektrycznych. Przypomnijmy, że zakazy sprzedaży aut z silnikami spalinowymi wprowadziły już cztery kraje europejskie (Norwegia, Holandia, Francja oraz Wlk. Brytania), które zaczną za jakiś czas obowiązywać. Kto wie, czy niebawem nie dołączą do nich kolejne. Koncerny motoryzacyjne będą więc musiały dostosować swoją produkcję, by być obecne na tych rynkach.