Nie będzie mandatów za brak dokumentów
Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad projektem mDokumenty, który ma sprawić, że przez telefon będzie można sprawdzić najważniejsze nasze dane, w tym te z prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego czy ubezpieczenia OC.
Zasadę działania programu mDokumenty zaprezentował Arkadiusz Szczebiot z Ministerstwa Cyfryzacji. Podkreślał on, że najważniejszy jest fakt, że telefon będzie jedynie bramką dostępową do naszych danych, a nie ich magazynem. Można więc mówić jedynie o dowodzie przez komórkę, ale nie o dowodzie w komórce.
Co równie ważne, do obsługi nowych narzędzi nie będą też potrzebne telefony najnowszej generacji - każdy telefon wyposażony w aktywną kartę SIM będzie mógł służyć do korzystania np. z prawa jazdy. W celu sprawdzenia konkretnych danych za każdym razem generowany będzie losowo kod (po wysłaniu sms-a), przy pomocy którego np. policjant podczas kontroli drogowej będzie mógł sprawdzić nasze dane.
Rozwiązanie, jak zapewnia resort cyfryzacji, będzie całkowicie bezpieczne, oparte o model, który funkcjonuje już w niektórych państwach na świecie, chociażby w Austrii. To model tzw. serwerowy - dane fizycznie nie są przenoszone na urządzenie użytkownika, co oznacza, że jeżeli zgubimy telefon komórkowy, to nie gubimy jednocześnie ani naszej tożsamości ani naszych danych. Jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa mDokumentów będzie on wyższy niż tradycyjnych dokumentów.
Kolejna istotna kwestia - rozwiązanie to nie będzie obowiązkowe. Będzie ono działało równolegle z tradycyjnymi dokumentami, papierowymi i plastikowymi, co do których niektóre osoby mogą mieć preferencje. Będzie natomiast gwarantowało ten sam poziom jeżeli chodzi o możliwość realizacji poszczególnych spraw w administracji.
Według Ministerstwa Cyfryzacji z nowego narzędzia będzie można korzystać już od maja przyszłego roku (pełna dostępność ma być pod koniec czerwca). Na początku jednak oferowany będzie mobilny dowód osobisty. W drugim etapie, w okolicach października 2017 r., na takich samych zasadach będzie można korzystać z prawa jazdy, zaś w trzecim etapie (końcówka przyszłego roku) możliwe będzie sprawdzenie przez telefon danych z dowodu rejestracyjnego oraz ubezpieczenia OC.
Nowe rozwiązanie sprawi, że skończy się wystawianie mandatów za brak wymaganych dokumentów podczas kontroli drogowej. Za każdy brak obecnie można dostać mandat w wysokości 50 zł.