Nawet 5 lat więzienia za cofnięcie licznika
W listopadzie resort sprawiedliwości ogłosił projekt zmian przepisów, zgodnie z którym proceder cofania liczników samochodowych będzie karany więzieniem. W tym tygodniu projekt trafił do Rządowego Centrum Legislacyjnego. Można więc mieć nadzieję, że już niebawem trafi pod obrady Sejmu.
A od tego momentu do jego uchwalenia może już upłynąć naprawdę niewiele czasu. Najlepszym tego przykładem może być procedowana w tym tygodniu ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. We wtorek odbyło się jej pierwsze czytanie w Sejmie, a już we czwartek została uchwalona.
Przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości przepisy wprowadzą zmiany w Kodeksie karnym oraz ustawie Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z nimi karane będą następujące czynności:
- zmiana wskazań stanu licznika przebiegu pojazdu mechanicznego,
- ingerencja w prawidłowość pomiaru licznika przebiegu całkowitego pojazdu,
- dokonanie wymiany licznika przebiegu całkowitego pojazdu wbrew przepisom ustawy,
- niezawiadomienie stacji kontroli pojazdów o wymianie licznika,
- nieprzedstawienie pojazdu w stacji kontroli w celu sprawdzenia, czy licznik, zgodnie ze swoim przeznaczeniem, odmierza przebieg pojazdu,
- uniemożliwienie diagnoście dokonania odczytu wskazania wymienionego licznika wraz z jednostką miary.
Za powyższe przestępstwa grozić będzie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W przypadku trzech pierwszych czynów karany będzie zarówno właściciel lub posiadacz pojazdu, jako zlecający wykonanie danej usługi, jak i jej wykonawca.
Projekt nakłada na właściciela (posiadacza) pojazdu, by najpóźniej dzień po wymianie licznika przebiegu całkowitego zawiadomić pisemnie stację kontroli pojazdów o fakcie, przyczynie i dacie wymiany tego licznika. Pomoże to zniwelować oszustwa dokonywane nie za pomocą ingerencji we wskazania oryginalnego licznika (np. poprzez cofnięcie jego wskazań, wstrzymanie jego pracy lub spowolnienie pomiaru), a za pomocą zamontowania w pojeździe innego licznika z mniejszym wskazaniem pod pozorem rzekomej usterki pierwotnego licznika.
Oszustwo będzie utrudnione, uwzględniając fakt, że w każdym czasie pojazd będzie mógł być poddany kontroli drogowej, podczas której odpowiednie służby będą miały obowiązek przekazać stan licznika do centralnej ewidencji pojazdów. Oznacza to, że w przypadku niezawiadomienia stacji kontroli pojazdów o wymianie licznika w ustawowym terminie, a następnie w przypadku rutynowej kontroli drogowej, w której służby odnotują stan nowego licznika w centralnej ewidencji pojazdów, w ewidencji ujawnią się różnice wskazujące na manipulację wskazaniem licznika.
Na właścicielu lub posiadaczu pojazdu ciążyć będzie ponadto obowiązek pojawienia się w stacji kontroli pojazdów w terminie 10 dni od daty wymiany licznika w celu sprawdzenia, czy licznik ten odmierza prawidłowo przebieg pojazdu w jednostkach miary właściwych dla tego rodzaju pojazdu oraz w celu dokonania odczytu wskazania tego licznika wraz z jednostką miary.
W przypadku stwierdzenia, że nowo zainstalowany licznik prawidłowo odmierza przebieg pojazdu, diagnosta przekazuje do centralnej ewidencji pojazdów datę wymiany licznika i jego wskazanie z daty sprawdzenia. Taki zakres informacji pozwoli potencjalnemu kupującemu zorientować się m.in., że w pojeździe były dokonywane naprawy (wymiana licznika) oraz poznać wskazania starego i "nowego" licznika.
Jeśli jednak podczas takiej wizyty okaże się, że licznik nie odmierza prawidłowo odległości, albo odmierza w złych jednostkach, bądź odczyt tego licznika nie jest możliwy, albo wreszcie właściciel nie złożył pisemnego oświadczenia o dacie wymiany licznika przebiegu zostanie mu zatrzymany dowód rejestracyjny i będzie on musiał dokonać niezbędnych poprawek.
Projekt zakłada również, że określone służby - Policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna oraz Służba Celno-Skarbowa - będą miały obowiązek dokonywania odczytu wskazania licznika przebiegu całkowitego pojazdu i pojazdu holowanego wraz z jednostką miary podczas każdej kontroli drogowej.
W przypadku pojazdów zarejestrowanych za granicą lub pojazdów w ogóle niezarejestrowanych służby będą dodatkowo przekazywać do centralnej ewidencji pojazdów numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy kontrolowanego pojazdu oraz jego zagraniczny numer rejestracyjny (o ile pojazd będzie go posiadał). Te informacje pozwolą, w przypadku przyszłego zarejestrowania takiego pojazdu w Polsce, na porównanie wskazań jego licznika z okresu sprzed zarejestrowania i po zarejestrowaniu, i tym samym ułatwią wykrycie manipulacji we wskazania licznika pojazdu.
Wskazane dane będą dostępne z poziomu już funkcjonującej usługi na portalu www.historiapojazdu.gov.pl. Po zmianach będą tam zawarte również dane o wskazaniu licznika pojazdu odczytanego w czasie kontroli przez ww. służby, niezależenie od tego, czy pojazd jest w Polsce zarejestrowany, czy nie, czy też w ogóle nie jest zarejestrowany.
Zmienione przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2019 r.