Następca Nissana 370Z dostanie m.in. hybrydę
Jak widać moda na hybrydy nie słabnie, choć dla wielu miłośników motoryzacji jest to odrobinę denerwujące. Tak czy inaczej następca Nissana 370Z prawdopodobnie otrzyma taką jednostkę. Oprócz tego pod maską pojawi się kilka nowych silników.
Nowość dostanie prawdopodobnie oznaczenie Z35 i będzie oferowana jako uniwersalny samochód sportowy na wszystkich rynkach świata, na których jest dostępny Nissan. Być może ukróci to nieco prestiż 370Z, ale takie mamy realia rynkowe - liczą się wpływy, a nie postrzeganie przez fanów marki. Mówi się, że w ofercie oprócz coupe i cabrio pojawi się także wersja targa.
Na uwagę zasługuje przede wszystkim planowany system hybrydowy oparty na turbodoładowanym czterocylindrowym 2-litrowym silniku Mercedesa o mocy 211 KM, który dostępny jest również pod maską Infiniti Q50. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na rynku pojawi się Nissan Z35, który zdaniem producenta będzie bardzo szybki i oszczędny, a to wszystko dzięki współpracy z motorem elektrycznym.
Wielu zapewne zastanawia się, jak zaprezentuje się topowy model. Na szczęście tu nie będzie oszczędności, gdyż pod maską zagości 3-litrowa jednostka V6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa, również od Mercedesa, generująca ponad 400 KM. Niektórzy plotkują, że w tym wariancie również pojawi się silnik elektryczny, ale nie są to zbyt wiarygodne informacje. Premiera Nissana Z35 ma się odbyć pod koniec przyszłego roku, choć zapewne wcześniej zobaczymy pierwszej projekty.
Fot Nissan 370Z Nismo