Najpotężniejszy kabriolet w historii Chevroleta
Supersportowe Camaro w wersji bez dachu oferowane jest obecnie (również na polskim rynku) w dwóch wersjach silnikowych. I choć mocniejsza z nich ma do zaproponowania całe 432 KM, Chevrolet przygotował coś jeszcze potężniejszego.
Amerykański producent ujawnił właśnie pierwsze informacje i zdjęcia prezentujące Camaro ZL1 Cabrio - najpotężniejszy kabriolet w historii Chevroleta, a jednocześnie jeden z najszybszych otwartych modeli na świecie.
Tym, co sprawia, że nowa odmiana Camaro okazuje się w wielu kwestiach "naj", jest oczywiście silnik. Pod nieskończenie długą maską pracuje benzynowy motor "LSA", który z 6,2 litra pojemności generuje 580 KM mocy i 754 Nm momentu obrotowego. To więcej niż Aston Martin DB9 Volante czy Porsche 911 Turbo S.
Aby dostosować pozostałe elementy samochodu do monstrualnej jednostki napędowej, inżynierowie Chevroleta zastosowali całą masę dodatkowych wzmocnień nadwozia, zmodyfikowane zawieszenie lepiej niż dotychczas reagujące na zmiany warunków drogowych, jak również zmienione hamulce o wydajniejszym działaniu. Co nieco zmodernizowano też stylistykę zewnętrzną, nadając jej bardziej agresywnego charakteru.
Camaro ZL1 Cabrio zadebiutuje w listopadzie na Los Angeles Motor Show, a do sprzedaży trafi na początku przyszłego roku. Niestety, do Polski najprawdopodobniej nie dotrze.