Nadchodzi sportowe BMW serii 2
Wprowadzenie do oferty serii 1 M Coupe spotkało się z krytyką wielu miłośników BMW. Dlaczego? Nazwa auta zbytnio kojarzy się z podstawowymi wersjami silnikowymi bazowego modelu bawarskiej marki i jednocześnie nie pasuje do gamy sportowych BMW z serii "M" (w której tylko SUV-y X5 M i X6 M są niezgodne z nazewnictwem "M+liczba").
Bawarczycy postanowili temu zaradzić. W jaki sposób? Jak donosi portal Autocar, zdecydowali się wyodrębnić sportowe wersje „jedynki” nazywając je po prostu serią 2. Oczywiście decyzja ta nie dotyczy obecnej generacji serii 1, a tej najnowszej, która nie pojawiła się jeszcze w sprzedaży.
Co ważne, w ten sposób możliwe będzie dostosowanie topowej wersji kompaktowego BMW do zasady nazewnictwa „M+liczba” – przy obecnym modelu nie można było zastosować nazwy M1, bowiem została ona zarezerwowana już ponad 30 lat temu dla słynnego supersamochodu z silnikiem umieszczonym centralnie.
O nadchodzącym BMW M2 nie wiemy oficjalnie praktycznie nic. Internetowe spekulacje wskazują jednak, że pod jego maską znajdzie się 3-litrowy, podwójnie turbodoładowany „benzyniak” o mocy około 350 KM, a do jego palety nadwoziowej trafią wersje coupe i cabrio.