Na koniec diesli jednak się nie zapowiada
Przewidywania co do rychłego zmierzchu silników wysokoprężnych na europejskim rynku chyba się prędko nie ziszczą. Choć do ofert wielu producentów wkraczają kolejne modele z wersjami hybrydowymi oraz elektrycznymi, to jednak wciąż nie znikają z nich także odmiany z silnikami Diesla i cały czas znajdują one swoich nabywców. A Audi np. wprowadza ten rodzaj silnika do modeli, które wcześniej dostępne były wyłącznie z silnikami benzynowymi.
Choć to Volkswagen uważany jest przez wielu, w wyniku wybuchu tzw. afery Dieselgate, za sprawcę powolnego końca diesli, to jednak właśnie ten niemiecki koncern cały czas mocno stawia na ten typ jednostek napędowych. Po wprowadzonych wcześniej do oferty modelach Audi SQ5, a także S6, S6 Avant i S7 Sportback, teraz do sprzedaży trafi Audi S5, pod którego maską pracuje jednostka wysokoprężna. Dodajmy, że po raz pierwszy w historii.
Trzylitrowa jednostka TDI jest najmocniejszym silnikiem wysokoprężnym V6, jaki obecnie Audi ma w swojej ofercie. Motor ten generuje moc 347 KM oraz 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który dostępny jest w przedziale od 2500 do 3100 obr/min. Obie nowe wersje Audi S5 (zarówno Coupe, jak i Sportback) zużywają średnio o 19% mniej paliwa niż ich poprzednicy z silnikami benzynowymi (średnie spalanie na poziomie 6,2 l/100 km). Wariant Coupe do 100 km/h rozpędzi się w 4,8 s, a Sportback w 4,9 l/100 km.
Co ciekawe, na niektórych rynkach poza Europą Audi S5 będzie oferowany z trzylitrową, turbodoładowaną jednostkę benzynową TFSI. Silnik ten ma moc 354 KM i w zakresie od 1370 do 4500 obr/min zapewnia 500 Nm momentu obrotowego.
Tak jak i w innych modelach Audi S, również w S5 silnik współpracuje z elektrycznie napędzaną sprężarką EAV oraz z systemem mild-hybrid MHEV. Oba te podzespoły wbudowane są w znajdującą się tu w standardzie 48-woltową instalację elektryczną. Na pierwszy rzut oka EAV wygląda jak konwencjonalna turbosprężarka. Jednak w tym przypadku koło turbiny zastąpione zostało kompaktowym silnikiem elektrycznym. Silnik o mocy 7 kW w ok. 300 milisekund rozpędza koło sprężarki do prędkości obrotowej 65 000 obr/min.
System mild-hybrid zintegrowany z 48-woltowym systemem elektrycznym pozwoli ograniczyć spalanie w Audi S5 nawet o 0,4/100 km. Alternator-rozrusznik generuje moc rekuperacji nawet na poziomie 8 kW oraz wytwarza 60 Nm momentu obrotowego.
Gdy kierowca przy prędkości pojazdu pomiędzy 55 a 160 km/h zdejmie nogę z pedału gazu, samochód nawet na 40 sekund przechodzi w tzw. żeglowanie – silnik całkowicie się wyłącza, ale litowo-jonowy akumulator wciąż dostarcza energię. Układ zarządzania pracą silnika, za każdym razem decyduje, jaki tryb jest najbardziej wydajny: czy auto ma jechać w trybie żeglowania, czy w trybie biegu jałowego, czy ma rekuperować odzyskując energię kinetyczną.
Za przeniesienie napędu odpowiada ośmiostopniowa automatyczna skrzynia biegów tiptronic. Jej niższe biegi maja sportowe, krótkie przełożenia, podczas gdy biegi wysokie są dłuższe, co wpływa na redukcję ilości obrotów i na spalanie.
Napęd w Audi S5 trafia na koła za pośrednictwem stałego napędu na cztery koła quattro. Centralnym elementem napędu jest samoblokujący, centralny mechanizm różnicowy. W normalnych warunkach jazdy mechanizm rozdziela moment obrotowy pomiędzy przednią a tylną osią w stosunku 40:60. Jeśli któreś z kół zaczyna tracić przyczepność, wtedy mechanizm różnicowy przekierowuje większość momentu na oś z lepszą przyczepnością. W ten sposób 70% mocy trafić może na oś przednią, a 85% na oś tylną.
Obie nowe wersje Audi S5 na europejskim rynku pojawią się już w maju 2019 r.