MV Agusta F3 kołem ratunkowym włoskiego producenta
Zdaniem Claudio Castiglioniego, najnowszy projekt MV Agusty - F3, będzie motocyklem ratującym firmę przed ponownymi problemami finansowymi.
<p style="text-align: justify;"><span class="wstepniak">Zdaniem Claudio Castiglioniego, najnowszy projekt MV Agusty – <strong>F3</strong>, będzie motocyklem ratującym firmę przed ponownymi problemami finansowymi.</span></p>
<p style="text-align: justify;"><br />
<a href="http://www.motogen.pl/aktualnosci/biznes/mv-agusta-znowu-wloska,art79.html">W zeszłym tygodniu <b><strong>MV Agusta</strong></b> trafiła na powrót we włoskie ręce</a>. Logiczne było zatem pytanie o plany na przyszłość, które zadało włoskie 'Il Sole 24 Ore' nowemu właścicielowi – <b>Claudio Castiglioniemu</b>. Jego zdaniem największe nadzieje producent wiąże z <b>trzycylindrowymi motocyklami,</b> których chciałby sprzedać w przyszłym sezonie <b>10 tysięcy</b> egzemplarzy. <b>Castiglioni </b>potwierdził, że najnowsza maszyna Włochów będzie dysponowała silnikiem o pojemności <b>675 ccm</b> i zostanie wypuszczona na rynek w dwóch wersjach – <b>podstawowej</b> i <b>sportowej</b>. Pierwsza z nich kosztować ma ok. <b>9000 €</b>, podczas gdy cena drugiej oscylować będzie pomiędzy <b>10</b> a<b> 11 tysiącami euro</b>. Podczas rozmowy zapowiedziano także <a href="http://www.motogen.pl/aktualnosci/zeswiata/mv-agusta-f3-ponownie-przylapana-na-testach,art244.html"><b><strong>F3</strong></b></a> w nieco mniejszej wersji <b>street naked</b>, którą <b>Castiglioni</b> nazwał pieszczotliwie „<b>Brutalina</b>”, podkreślając jednocześnie, że oficjalnie <b><strong>motocykl</strong> </b>nie został jeszcze nazwany, nie ma też wciąż jego cennika.</p>
<p style="text-align: justify;"><br />
Biorąc pod uwagę ceny konkurencji takiej jak np. <b>Ducati</b>, <b><strong>MV Agusta</strong></b> wydaje się mieć w planach rozsądną cenowo ofertę, która może skusić wielu amatorów <b>włoskich motocykli</b>. Czy mimo to Włochom uda się zrealizować ambitne plany dotyczące sprzedaży w ciągu zaledwie jednego roku? <br />
</p>
Iza Prochal