Mokka X, czyli SUV Opla po liftingu
Opel Mokka, jeden z lepiej sprzedających się modeli niemieckiej marki, doczekał się liftingu. Aby odróżnić go od poprzednika, Opel dodał do nazwy literkę X. To jednak nie jedyne zmiany w małym niemieckim SUV-ie.
Po czterech latach obecności na rynku standardowo przychodzi już czas na zmiany. I dokładnie tak jest w przypadku Opla Mokki. Poza typowymi zmianami, jakim poddawane są samochody w trakcie liftingu (o nich poniżej), Opel postanowił nieco "zamieszać" przy nazwie swego modelu. Od teraz będzie to Mokka X, a dodana literka ma od razu sugerować, iż mamy do czynienia z przedstawicielem segmentu SUV-ów i crossoverów. Tak w przyszłości będą wyróżniane wszystkie nowe modele z tego segmentu rynkowego.
Opel Mokka X od Mokki będzie się wyróżniał przede wszystkim zmienionym przednim pasem. Inne są zderzak, atrapa chłodnicy z poziomym wlotem powietrza w kształcie skrzydła oraz reflektory z zintegrowanymi światłami do jazdy dziennej. Reflektory adaptacyjne AFL LED, które zastąpią dotychczas oferowane oświetlenie biksenonowe, posiadają 9 różnych funkcji i trybów pracy jak oświetlenie miejskie, oświetlenie pozamiejskie, tryb turystyczny, doświetlanie zakrętów, oświetlenie wspomagające cofanie i manewrowanie oraz tryb oszczędny po zatrzymaniu pojazdu.
Motyw podwójnego skrzydła znajdziemy również w tylnej części nadwozia. Ponadto Opel Mokka X otrzyma dwa nowe kolory - Amber Orange i Absolute Red.
Więcej zmian zaszło jednak we wnętrzu Mokki. Z nowej Astry pochodzą deska rozdzielcza oraz fotele (tzw. AGR), zapewniające lepsze trzymanie na zakrętach i oferujące więcej możliwości konfiguracyjnych. Nowością są również 7- lub 8-calowy wyświetlacz dotykowy systemu multimedialnego, na których zmniejszono liczbę przycisków, przenosząc sterowanie większością funkcji do menu systemu.
Przy okazji liftingu Mokki w ofercie pojawił się nowy silnik. A jakże, z Astry. To jednostka 1.4 Direct Injection Turbo o mocy 152 KM. W Mocce X będzie współpracować z sześciobiegową przekładnią automatyczną, systemem Start/Stop i adaptacyjnym napędem na wszystkie koła. Średnie spalanie tej wersji silnikowej ma wynosić 6,6 l/100 km.
Napęd na wszystkie koła wykorzystuje technologię z elektromagnetycznym sprzęgłem wielopłytkowym. Na suchej nawierzchni moment obrotowy trafia tylko na koła przednie (wyjątkiem jest ruszanie w trybie AWD). W zależności od warunków na drodze rozdział napędu zmienia się płynnie i automatycznie od 100 proc. na koła przednie do maksymalnie 50 proc. na tył.
Opel Mokka X oficjalnie zaprezentowana zostanie na zbliżającej się wystawie samochodowej w Genewie. Na polskim rynku mały SUV Opla po faceliftingu pojawi się jesienią. Cen jeszcze nie znamy.