Mitsubishi wstrzyma sprzedaż ośmiu modeli
Co najmniej na kilka tygodni Mitsubishi wstrzyma sprzedaż swoich ośmiu modeli, w tym m.in. Outlandera oraz elektrycznego i-MiEV-a. Sprawa dotyczy rynku japońskiego i jest następstwem wykrytych nieprawidłowości podczas przeprowadzania testów spalania i emisji zanieczyszczeń.
Po raz pierwszy o nieprawidłowościach związanych z wynikami testów spalania informowaliśmy już w kwietniu. Wówczas chodziło o dwa modele Mitsubishi z tzw. segmentu kei-cars (eK Wagon oraz eK Space) oraz również dwa modele Nissana (Dayz i Dayz Roox), produkowane w ramach partnerstwa pomiędzy dwoma japońskimi markami. Nieprawidłowości zostały wykryte przez inżynierów Nissana i zgłoszone do odpowiednich władz. Co ciekawe, proceder ten trwał co najmniej od 2002 r., choć niepotwierdzone jeszcze informacje mówią już o początku lat 90. minionego wieku.
Okazuje się jednak, że może to być zaledwie niewielka część procederu fałszowania wyników testów spalania przez Mitsubishi Motors. Japońskie ministerstwo transportu nakazało właśnie wstrzymać sprzedaż kolejnych modeli Mitsubishi. Chodzi o takie modele jak Outlander, Mirage, Delica D:5, Pajero, RVR oraz różne wersje elektrycznego pojazdu i-MiEV. Powód jest ten sam, czyli nieprawidłowości podczas przeprowadzanych testów spalania i emisji spalin. Średnie zaniżenie publikowanych danych spalania wynosi 4,2 proc.
Przerwa w sprzedaży powyższych modeli potrwa kilka tygodni. W tym czasie Mitsubishi będzie musiało przeprowadzić ponowne testy, już zgodne z obowiązującymi normami, i opublikować je we wszystkich katalogach, na stronach internetowych czy na ulotkach dostępnych w salonach sprzedaży.
Ponadto japońska marka zobowiązała się do przeproszenia swoich klientów oraz wypłacenia im rekompensaty od 30 tys. do 100 tys. jenów (od 290 do 970 dolarów) w zależności od modelu. Łączny koszt wypłaty odszkodowań wyniesie 7 miliardów jenów (68 mln dolarów).