Mitsubishi Mirage - wszechstronnie uzdolniony?
Z niemal 10-letnim stażem rynkowym na karku Colt obecnej generacji to prawdziwy staruszek. Nic dziwnego, że choć pozostaje w ofercie, Mitsubishi postanowiło przygotować zupełnie nowe auto podobnej wielkości.
Tak właśnie powstał Mirage, który na autosalonie w Paryżu doczekał się swojej europejskiej premiery. Model ten został oparty na pachnącej świeżością platformie technicznej Global Small, która - przynajmniej wg zapewnień producenta - czyni go pojazdem wszechstronnie utalentowanym.
Z 3710 mm długości, 1665 mm szerokości i 1490 mm wysokości, Mitsubishi Mirage plasuje się gdzieś pomiędzy Fiatem Pandą a Fiatem Punto. Japoński debiutant ma jednak chrapkę bardziej na tego drugiego, a chce z nim walczyć efektywnie zagospodarowaną kabiną pasażerską dla 5 osób i 245-litrowym kufrem.
Mirage okazuje się samochodem bardzo opływowym (współczynnik oporu powietrza Cx wynosi 0,27) i rekordowo lekkim (najlżejsza wersja waży 845 kilogramów), co w połączeniu z dopracowanymi silnikami zapewnia niskie spalanie przy wystarczających osiągach.
Biorąc pod lupę specyfikację techniczną dowiadujemy się, że wersja z silnikiem 1.0/70 KM/88 Nm zużywa 4 l/100 km i przyspiesza do "setki" w ciągu 13,6 sekundy, zaś odmiana z silnikiem 1.2/80 KM/105 Nm spala 4,1 l/100 km, oferując sprint 0-100 km/h na poziomie 11,7 sekundy.
Produkcję Mitsubishi Mirage zlokalizowano w Tajlandii, a premierę w europejskich salonach sprzedaży zaplanowano na pierwszy kwartał przyszłego roku.