MINI Paceman - oficjalnie zaprezentowany
Wczoraj w sieci pojawiły się oficjalne zdjęcia oraz informacje na temat najnowszego MINI Pacemana. Auto oczywiście swoją wielką premierę będzie miało na Salonie Samochodowym w Paryżu, ale już dziś sprawdźmy, czego możemy się spodziewać.
Auto w wersji koncepcyjnej zostało pokazane już na Salonie Samochodowym w Detroit w 2011 roku. Teraz rodzinka MINI urosła i wzbogaciła się o Countrymana w wersji coupe. Nowy MINI Paceman mierzy 4109 mm długości w wersji zwykłej oraz 4115 mm w wersji Cooper S oraz Cooper SD. Autko jest krótsze od modelu Countryman o 24 mm.
Co prawda szerokość obu modeli jest taka sama, ale najnowsza odsłona ma o 31 mm niższy dach oraz o 10 mm niższe zawieszenie w porównaniu do większego i starszego brata. Jeśli chodzi o stylistykę, do słupka A Paceman jest taki sam jak Countryman. Potem już wszystko się zmienia. Czy na lepsze?
To już kwestia gustu. Widać wyraźnie, że dach auta dość mocno opada ku tyłowi, drzwi są wyraźnie dłuższe, zaś tylne nadkola bardzo muskularne. Tył jest zupełnie inny - mamy nowy zderzak, światła i klapę. Nie wygląda to źle, ale sceptycy z pewnością stwierdzą, że jest to auto całkowicie... do niczego.
Wewnątrz znajdziemy cztery miejsca - pasażerowie siedzący z tyłu mają dwa oddzielne fotele. Pojemność bagażnika nie jest imponująca i wynosi zaledwie 330 litrów, jednak po złożeniu tylnych foteli przestrzeń rośnie do 1080 litrów. W porównaniu do Countrymana (350/1170) miejsca jest niewiele mniej.
MINI twierdzi, że nieco obniżone oraz utwardzone zawieszenie sprawia, że Paceman jest o wiele żwawszy i bardziej dynamiczny w porównaniu do Countrymana. No dobrze, ale teoretycznie auto ma mieć również zdolności terenowe. Niestety na ten temat producent milczy. Wiadomo jednak, co znajdzie się pod maską nowego Pacemana.
Do napędu nowego MINI Pacemana posłużą dwa silniki benzynowe i dwa Diesla. Dla miłośników benzyny przygotowano jednostkę 1,6-litra o mocy 122 KM pozwalającą rozpędzić się od 0 do 100 km/h w czasie 10,4 sekundy zużywając przy tym średnio 6 l/100km. Dla spragnionych nieco większych emocji lepszym wyborem będzie Paceman Cooper S.
W tym modelu znajdziemy tę samą jednostkę napędową o podniesionej do 184 KM mocy . W tym przypadku przyspieszenie jest o wiele lepsze i wynosi 7,5 sekundy do "setki" przy niemal takim samym zużyciu paliwa - 6,1 l/100km. Dla miłośników jednostek wysokoprężnych przygotowano modele Paceman Cooper D oraz Cooper SD.
Pierwszy model posiada 1,6-litrową 112-konną jednostkę pozwalającą przyspieszyć od 0 do 100 km/h w czasie 10,8 sekundy i zużywa średnio 4,4 l/100km. Mocniejsza wersja SD ma 2,0-litrowy silnik generujący 143 KM, który rozpędza auto do "setki" w 9,2 sekundy i zużywa średnio 4,6 l/100km. Wszystkie jednostki połączone są z 6-biegową skrzynią manualną lub opcjonalnie automatyczną.
Jak donosi serwis Carscoop, najmocniejszy Paceman Cooper S posiada seryjny napęd na wszystkie koła, pozostałe modele zaś napędzane są na przednią oś. Oczywiście w opcji znajduje się możliwość zamówienia napędu na obie osie. Więcej informacji na temat cen oraz dat wprowadzenia do sprzedaży zapewne wypłynie na Salonie Samochodowym w Paryżu.