MINI Clubvan oficjalnie zaprezentowany
Jakiś czas temu MINI zaprezentowało koncepcyjną wersję modelu Clubvan. Teraz do sieci trafiły zdjęcia produkcyjnego modelu, który na dobrą sprawę niczym się nie różni. To kolejny dowód na to, że MINI nie widzi granic objętości swojej oferty. Ciekawe, co trafi na rynek za kilka lat?
MINI określa swoje auto, jako pierwszy na świecie kompaktowy dostawczak klasy premium. Już siódma wersja MINI na rynku bazuje na dłuższej płycie podłogowej wersji Clubman, jednak nie posiada tylnych siedzeń, zaś podłoga jest płaska aby zmaksymalizować funkcjonalność bagażową auta.
Licząc aż do sufitu, auto posiada 860 litrów przestrzeni bagażowej. Zdaniem producenta przestrzeń ładunkowa ma wymiary 1150 mm długości, zaś w najwęższym miejscu ma 1020 mm szerokości. Maksymalna waga ładunku wynosi 500 kg. Nie jest to imponujący wynik pod żadnym względem, a konkurencja z klasy „robotniczej” dysponuje większą i pojemniejszą przestrzenią bagażową.
Pod maskę trafi jeden z trzech silników w różnych wersjach. Wariant One będzie wyposażony w 1,6-litrowy silnik benzynowy o mocy 98 KM pozwalający rozpędzić się od 0 do 100 km/h w czasie 11,1 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 185 km/h. Średnie zużycie paliwa to 5,5l/100km. Ani to żwawe, ani oszczędne, ani szybkie – to chyba najgorsza alternatywa silnikowa w tym modelu.
Wyżej plasuje się Cooper Clubvan wyposażony w 1,6-litrowy silnik benzynowy o mocy 122 KM rozpędzający auto od 0 do 100 km/h w czasie 9,8 sekundy osiągając prędkość maksymalną 201 km/h. Mimo lepszych osiągów, średnie zużycie paliwa jest takie samo jak w słabszej i wolniejszej wersji One – 5,5l/100km.
Dla miłośników silników Diesla jest wersja Cooper D wyposażona w silnik wysokoprężny o mocy 112 KM pozwalający na przyspieszenie do setki w czasie 10,2 sekundy. Prędkość maksymalna to 197 km/h. Zdaniem producenta zużycie paliwa to zaledwie 3,9l/100km, co wydaje się idealnym rozwiązaniem dla samochodu dostawczego.
Wszystkie trzy wersje MINI Clubvan będą wyposażone w 6-biegową skrzynię manualną, zaś wersja Cooper D będzie oferowana z opcjonalną 6-biegową skrzynią automatyczną. Sprzedaż auta wystartuje już jesienią. Ceny nie są niestety znane, ale skoro to auto dostawcze klasy premium, cena też pewnie będzie odpowiednio elokwentna.