MINI Clubvan Concept zadebiutował w Genewie
Zgodnie z zapowiedzią, na Salonie Samochodowym w Genewie zadebiutował koncepcyjny model MINI Clubvan. Firma pokazała dokładnie ten sam model, który widniał na fotografiach sprzed kilku tygodni. Czy nowy model ma szansę na wejście do produkcji?
MINI Clubvan powstanie najprawdopodobniej w oparciu o model Clubman. Nie jest tajemnicą, że będzie to zwykła konwersja modelu osobowego na vana. Wystarczyło wymontować fotele pasażerów, wyrównać podłogę i zastąpić okna pełnymi panelami. Przepis na idealnego vana? Zdania są podzielone.
Tak czy inaczej, oprócz większej przestrzeni na bagaż projektanci MINI zadbali również o to, aby przednie fotele były odseparowane od przestrzeni ładunkowej specjalną kratką. Poza tym ciężko doszukiwać się rewolucyjnych zmian w porównaniu z modelem Clubman,zamiast tego, można znaleźć kilka uchybień.
Sześć wytrzymałych mocować pozwala unieruchomić ładunek, co jest bardzo praktycznym rozwiązaniem, ale na tym kończy się funkcjonalność tego dostawczaka. Ściany i podłogę bagażnika, zamiast o wiele bardziej praktycznego plastiku, lub nawet drewna, wyłożoną antracytową tkaniną. Wygląda na to, że MINI na siłę chciał stworzyć vana klasy premium zapominając o podstawowej w takich autach funkcjonalności.
Już wkrótce przekonamy się, czy brytyjsko-niemiecki producent zaprezentuje wersję produkcyjną modelu Clubvan, czy jest to tylko pokaz możliwości i elastyczności konstrukcji MINI. Czy nowa odmiana osiągnie sukces? Z pewnością bogaci właściciele pizzerii czy kwiaciarni skuszą się na ten stylowy model, ale większego grona odbiorców jakoś nie widzimy.