Mercedes stawia na Węgry. A Polska?
Mercedes oficjalnie potwierdził inwestycję o wartości 580 mln euro w swoje zakłady produkcyjne w Kecskemet na Węgrzech. Wciąż natomiast nie wiadomo, co z nową fabryką silników niemieckiego koncernu, która rzekomo miała powstać w Polsce.
W miniony poniedziałek polskie media obiegła informacja, iż Mercedes podjął decyzję w sprawie budowy fabryki silników. Spośród czterech potencjalnych lokalizacji - Węgry, Rumunia, Słowacja i Polska (na Dolnym Śląsku) - wybrano naszą ofertę. Na inwestycję Niemcy mieli w sumie przeznaczyć 800 mln euro, a w nowej fabryce zatrudnienie miało znaleźć łącznie 1,5 tys. osób.
Od poniedziałku czekaliśmy jednak na oficjalne potwierdzenie tej decyzji i do dziś niestety nie pojawił się żaden komunikat w tej sprawie. Milczy zarówno polskie Ministerstwo Rozwoju, jak i przedstawiciele Daimlera.
A tymczasem w piątek świat obiegła informacja o planowanej inwestycji niemieckiego koncernu w istniejących już zakładach produkcyjnych na Węgrzech. Jak się okazuje, jest to jednak całkowicie inna inwestycja.
Fabryka w miejscowości Kecskemet ma zostać rozbudowana o nowe zakłady produkcyjne, w których będą powstawać karoserie do nowych kompaktowych modeli Mercedesa. Budowa nowych zakładów kosztować będzie 250 mln euro. Pozostała kwota zostanie zainwestowana w rozbudowę i dofinansowanie istniejących już zakładów.
Fabryka w Kecskemet istnieje od 2012 r. Do końca minionego roku Mercedes zainwestował już w nią ok. miliarda euro. Na początku na Węgrzech wytwarzana była Klasa B. Obecnie z linii produkcyjnych tej fabryki zjeżdżają również modele CLA i CLA Shooting Brake.