Mercedes Klasy S Cabrio - drogowy jacht
Jest absurdalnie drogi, superszybki, obrzydliwie luksusowy. Nowy drogowy jacht Mercedesa, czyli nowa Klasa S Cabrio to nowy synonim blichtru i bogactwa.
Absolutnie nic na temat tego auta nie było tajemnicą. Nic nawet nie musiało być tajemnicą. Od początku, kiedy tylko Mercedes zapowiedział, że nowa Klasa S będzie oferowana także w wersji kabriolet, wszyscy widzieli oczami wyobraźni luksusowy jacht na czterech kołach.
W praktyce zaprezentowana przed kilkunastoma godzinami Klasa S Cabrio, nie różni się bardzo od odmiany z nadwoziem typu coupe. Niemiecki producent zastosował w modelu konwencjonalny brezentowy dach, który oferowany jest w czterech kolorach, z czego chyba najbardziej ekstrawaganckie to beżowy oraz ciemnoczerwony.
Konstrukcja potrzebuje 20 sekund na całkowite złożenie/rozłożenie, a procedurę można wykonywać poruszając się autem do prędkości 60 km/h.
W wersji Cabrio Mercedes zadbał o wydajniejszą klimatyzację Thermotronic. Ten inteligentny system w połączeniu z nawiewem gorącego powietrza na kołnierz Airscair ma zapewnić zawsze odpowiednią temperaturę bez względu na to czy dach jest złożony, czy rozłożony.
Uzupełnieniem wyposażenia są rozwiązania takie jak Air-Balance, czyli najprościej mówiąc dozownik samochodowych perfum, automatycznie wypełniający wnętrze zapachem, a także pakiet Warmth Comfort z podgrzewanymi podłokietnikami i kierownicą.
Podstawowa wersja do oczywiście odmiana S500 Cabrio, pod maską której pracuje podwójnie doładowane V8 o pojemności 4,7 l generujące 455 KM oraz aż 700 Nm momentu obrotowego.
Do dyspozycji jest także wersja S63 AMG oraz S63 AMG 4Matic. Tutaj już pod pokrywą silnika pracuje jednostka 5,5 l, której dwie turbosprężarki generują 585 KM i kolosalne 900 Nm.
Tak olbrzymia moc w połączeniu z napędem na cztery koła sprawia, że luksusowy kabriolet przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,9 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej ograniczonej elektronicznie do 250 km/h.
Pierwsze egzemplarze trafią do klientów wiosną 2016 roku. Biorąc pod uwagę, że za Mercedesa Klasy S Coupe w podstawowej wersji S500 trzeba zapłacić w Polsce 562 000 zł, łatwo się domyślić jak gruby portfel trzeba będzie mieć do zakupu wersji z otwartym dachem.
To jednak nie koniec, ponieważ do oferty prędzej czy później dołączy na pewno wersja S600 i pochodne S65 AMG z silnikami V12. Tutaj już cena bez trudu przekroczy milion złotych.