Mercedes Klasa E bez dachu
Mercedes poszerza rodzinę nowej Klasy E o wariant z otwieranym, miękkim dachem i klasyczną sylwetką kabrioleta. Wśród nowych rozwiązań warto wspomnieć, że po raz pierwszy E-klasa z otwieranym dachem będzie oferowana z napędem na wszystkie koła. Oficjalna premiera już w przyszłym tygodniu na wystawie w Genewie.
Stylistycznie nie ma większych niespodzianek i wersja z otwieranym dachem jest w przedniej i tylnej części nadwozia identyczna jak odmiana coupe. Wyróżnikiem będzie natomiast dach zapożyczony z większej S-klasy Cabrio. Wykonany z kilku warstw ma zapewnić odpowiednią ochronę przed deszczem, śniegiem oraz mrozem, ma także skutecznie izolować wnętrze od hałasów dobiegających spoza kabiny. Do wyboru będą cztery kolory dachu - czarny, brązowy, ciemno niebieski i ciemno czerwony. Operacja otwierania i zamykania dachu trwa ok. 20 sekund i może być wykonywana podczas jazdy z prędkością do 50 km/h.
Aby cieszyć się podróżowaniem z otwartym dachem przez większą część roku, a nie tylko w letnie miesiące, na wyposażeniu znalazły się dwa dedykowane kabrioletom z gwiazdą na masce rozwiązania - Airscarf oraz Aircap. Pierwszy system zapewnia ogrzewanie w okolicach szyi kierowcy i pasażera, zaś zadaniem systemu Aircap jest takie kierowanie strugi powietrza, by nie tworzyły się turbulencje wewnątrz kabiny.
W porównaniu do poprzednika nowa E-klasa Cabrio urosła we wszystkich wymiarach. Jest dłuższa o 123 mm (4826 mm), szersza o 74 mm (1860 mm) i wyższa o 30 mm (1428 mm). Zwiększony został także, o 113 mm, rozstaw osi, który wynosi 2873 mm. Większe gabaryty zewnętrzne przełożyły się na przestronniejsze wnętrze. Pasażerowie tylnych siedzeń będą mieć w nowej odsłonie kabrioleta o 10 cm więcej miejsca na nogi i po kilka centymetrów więcej przestrzeni wokół łokci, ramion czy nad głową przy rozłożonym dachu.
Bagażnik pomieści 310 lub 385 litrów bagażu (w zależności od położenia dachu), a dzielone i składane w proporcji 50:50 tylne siedzenia pozwolą w razie potrzeby przewieźć nieco większe bagaże.
Niemcy nie zdradzili jeszcze żadnych szczegółów na temat dostępnych wersji silnikowych. Wiadomo jedynie, że po raz pierwszy w tym modelu pojawi się wariant z napędem na obie osie, i że wszystkie warianty będą w standardzie współpracować z 9-stopniową przekładnią automatyczną.
Zakładając, że gama silnikowa będzie identyczna jak w wersji coupe, podstawowym wariantem będzie E 200 ze 184-konnym silnikiem benzynowym, a na drugim biegunie znajdziemy odmianę E 400 ze wspomnianym napędem 4Matic o mocy 333 KM. Oczywiście liczymy także na odmiany z rodziny AMG i topową wersję E 63 S AMG ze stadem koni liczącym 612 KM.
W stosunku do wersji sedan kabriolet ma obniżone o 15 mm zawieszenie. To w standardzie, a za dopłatą można również zamówić adaptacyjne amortyzatory ze zmienną siłą tłumienia. Dzięki systemowi Dynamic Select możliwa jest zmiana nastawów najważniejszych elementów układu jezdnego w pięciu trybach - Comfort, Eco, Sport i Sport+ oraz Individual.