Mercedes-Benz Klasy V - nowe podejście do vanów?
Od dawna duże vany, zarówno dostawcze, jak i osobowe kojarzą się z mało eleganckimi i typowo użytkowymi samochodami. Ma być funkcjonalnie, opłacalnie, ale już niekoniecznie ładnie i komfortowo. Stereotyp ten chce złamać Mercedes za pomocą nowego modelu Klasy V.
Do tej pory jedynie topowe wersje modeli w tych wersjach nadwoziowych oraz auta na zamówienie sprawiały wrażenie aut ładnych i dopracowanych. Teraz Mercedes twierdzi, że to się zmieni, a pierwszym krokiem do rewolucji będzie model Klasy V. Producent chciał, aby luksus był widoczny nie tylko w topowych wersjach skierowanych do przedsiębiorców i bogatych klientów, ale również w wariantach tańszych.
Już na pierwszy rzut oka widać, że Mercedes starał się zapożyczyć różne rozwiązania z kilku szczebli swojej oferty. Mamy nawiązania do Klasy C, modelu GLA, jak również Klasy S. Te nawiązania widać przede wszystkim we wnętrzu, choć obawiamy się, że na zdjęciach pokazano najdroższe wersje wyposażenia, zaś te najtańsze nie będą już tak imponujące. Mimo wszystko kształt i układ wnętrza zostanie ten sam, a tu Mercedesowi należą się pochwały - jest bardzo ładnie.
Wybór wersji jest naprawdę duży. Chodzi między innymi o linie wyposażenia, liczne opcje dodatkowe, dwie wersje o różnym rozstawie osi, trzy warianty długości nadwozia, trzy warianty silnikowe do wyboru - panowie ze Stuttgartu naprawdę się postarali. Pod maską na początku znajdziemy czterocylindrowy silnik o pojemności 2,1-litra i mocy 136, 163 lub 190 KM. Niestety ceny nowości nie są jeszcze znane.
A jak Wam podoba się nowy Mercedes-Benz Klasy V?