Mercedes-Benz A45 AMG - 350-konny mieszczuch
Mercedes-Benz Klasy A to z założenia miejskie autko, więc każdy z pewnością jest bardzo ciekawy, co zrobi AMG z tego modelu. Nie musimy się martwić, nadworny tuner Mercedesa jak zwykle się postarał. Sprawdźmy jaki będzie Mercedes-Benz A45 AMG.
Niemiecki producent prawie całkowicie zrzucił kamuflaż z nowego modelu Mercedes-Benz A45 AMG. To najmniejszy model od wielu lat, który został stworzony we współpracy z sub-marką AMG. Być może dlatego musieliśmy czekać tak długo - panowie z Mercedesa i AMG chcieli stworzyć coś naprawdę rewelacyjnego. Czy się udało?
Wizualnie auto prezentuje się świetnie (pomijając żółty lakier, który nie każdemu przypadnie do gustu), choć na kilku elementach nadal widać taśmę maskującą. Przedni zderzak, grill oraz znaczek producenta zostanie odsłonięty już wkrótce. Taśma wylądowała również na tylnym dyfuzorze oraz listwach progowych.
Warto zwrócić uwagę, że pakiet aerodynamiczny w wersji A45 AMG jest praktycznie taki sam, jak pakiet AMG Sport, który można zamówić do seryjnego modelu Klasy A. Różnicą są przede wszystkim 18-calowe felgi aluminiowe oraz inne, trapezoidalne końcówki układu wydechowego. A co chowa się pod maską najmocniejszej Klasy A?
Do napędu służy 2,0-litrowa jednostka czterocylindrowa z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Jakiś czas temu Mercedes zapewniał, że moc jednostki przekroczy 335 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego. Teraz AMG twierdzi, że wycisnęło z jednostki nieco więcej... Konkretnie 350 KM oraz 450 Nm momentu obrotowego.
To ogromny wzrost w porównaniu do modelu A250 z tą samą jednostką, która oferuje kierowcy moc 211 KM. To nawet więcej, niż w modelu Audi RS3 Sportback z silnikiem o mocy 340 KM. Napęd w modelu A45 AMG przekazywany jest na wszystkie koła za pomocą 7-biegowej skrzyni AMG SPEEDSHIFT DCT.
Źródło: Carscoop